Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 4 maja. Imieniny: Floriana, Michała, Moniki
05/07/2013 - 08:48

Koniec całodobowych patroli. Brak środków na strażnicze etaty

Straż Miejska w Nowym Sączu wycofuje się z wprowadzonego zaledwie kilka miesięcy temu pomysłu codziennych całodobowych patroli. Główny powód jest prozaiczny: brak odpowiedniej liczby etatów. Zapisane dla Straży Miejskiej w tegorocznym budżecie ponad 2,3 mln zł okazało się niewystarczającą kwotą.
24 godzinne dyżury pilotażowo Straż Miejska uruchomiła przed dwoma miesiącami. Wcześniej dzień pracy strażnika zaczynał się od godz. 7.00, a kończył o 23.00, oczywiście w trybie zmianowym. Pomysł nocnych dyżurów przez 7 dni w tygodniu od lipca jednak zarzucono. Powód? Radio Kraków doniosło wczoraj, że chodzi o brak wystarczającej liczby etatów. Nic dziwnego, bo problem komendant sądeckiej SM sygnalizował już wcześniej.
Sądecka SM zatrudnia 33 strażników, 6 osób od monitoringu a łącznie z pozostałymi pracownikami i z szefowstwem daje to 41,5 etatu. Nowy Sącz wydaje na Straż Miejską w sumie ok. 2,3 mln zł, tyle bowiem zapisano w miejskim budżecie.
– W przeliczeniu na ilość mieszkańców miasta, powinniśmy mieć gdzieś w granicach 42 etatów strażniczych, czyli brakuje nam co najmniej 10 etatów – powiedział Adam Kaufman, komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu jeszcze przed wprowadzeniem zmian. Czytaj: Straż Miejska 24 godziny na dobę.
Nocne dyżury będą nadal kontynuowane, ale tylko w weekendy, przez trzy patrole strażników: dwa z nich liczą po 2 osoby, a jeden składa się z trzech osób.
Strażnicy tłumaczą, że z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę dochodzi do największej liczby wykroczeń i ich obecność na ulicach w tym czasie jest konieczna.

BOS
Fot: BOS
 






Dziękujemy za przesłanie błędu