Kobiety na małopolskim rynku pracy. Dyskryminacja?
W kobietach ruszających na podbój małopolskiego rynku pracy drzemie ogromny potencjał. Tak przynajmniej wynika z badań nad aktywnością zawodową kobiet, które opracował Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie w ramach projektu Małopolskie Obserwatorium Rynku Pracy i Edukacji
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2013/2014-08/11/bos/mg.jpg)
Na poziomie szkoły podstawowej i gimnazjum dziewczynki i chłopcy osiągają podobne wyniki w nauce. W czasie egzaminu kończącego szkołę podstawową lepsze są jednak uczennice (o 4,6 p.p.). Kończąc gimnazja dziewczyny znacznie wyprzedzają swoich rówieśników w części poświęconej językowi polskiemu (o 8,9 p.p.) i nieznacznie w części dotyczącej przedmiotów przyrodniczych (o 0,8 p.p.).
Kobiety przeważają w dwóch branżach kształcenia na poziomie szkół zawodowych: administracyjno-usługowej (71,3%) i medyczno-społecznej (78,8%). Bardzo rzadko spotykane są na kierunkach elektryczno-elektronicznych, budowlanych, mechanicznych i górniczo-hutniczych. Podobnie jest na studiach. Tylko kilku/kilkunastu mężczyzn można dostrzec wśród absolwentów kierunków z zakresu opieki społecznej (jedyne 6,5% w porównaniu do 93,5% kobiet), pedagogicznych (♂- 18,2%, ♀- 81,8%) czy związanych z usługami dla ludności (20,3% mężczyzn, 79,7% kobiet). Nawet chęć zostania lekarzem jest silniejsza u dziewcząt niż u mężczyzn - aż 82,4% spośród absolwentów medycyny to kobiety.
Dominacja kobiet widoczna jest w sektorze usług. W przemyśle udział kobiet wyniósł 14,6%. Nie da się ukryć, że istotnym wyzwaniem, jakie stoi przed kobietami chcącymi wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, jest dostęp do żłobków i przedszkoli. Problemem jest także miejsce zamieszkania - dużo częściej opieką przedszkolną objęte są dzieci mieszkające w miastach (87%) niż na wsiach (56%). Należy jednak podkreślić, że odsetek dzieci uczęszczających do małopolskich przedszkoli, dzięki funduszom UE, wzrósł ogromnie - w 2003 roku wynosił 35%, a 9 lat później - 70%.
Pracujące kobiety uczestniczą w nadobowiązkowych kursach i szkoleniach głównie wtedy, gdy wykonują pracę umysłową, biurową i na stanowiskach specjalistycznych. Bezrobotne kobiety chętnie kształcą się tylko do pewnego wieku, zazwyczaj do 45. roku życia. Później zauważa się u nich pesymistyczne nastawienie i zwiększające się poczucie braku perspektyw na znalezienie pracy.
Coraz częściej kobiety z wyższym wykształceniem decydują się na założenie własnej działalności gospodarczej. Motywacją dla nich są głównie czynniki związane z samorealizacją. Kobiety stawiają głównie na działalność w branży profesjonalnej, naukowej i technicznej - 17%.
BOS
Fot: MG
Źródło: WUP Kraków