Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 10 maja. Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana
27/03/2013 - 11:00

Już po fuzji. Newag Gliwice stawia na Griffina

Po fuzji dwóch, należących do tego samego właściciela, firm produkujących pojazdy szynowe: nowosądeckiego Newagu i ZNLE z Gliwic, ta druga, już pod szyldem Newag Gliwice stawia na produkcję lokomotywy nowego typu.
Newag Gliwice SA wprowadził na rynek lokomotywę Griffin, przeznaczoną do prowadzania pociągów o masie do 3200 ton z prędkością do 118 km/h oraz pociągów o masie 2080 ton z prędkością do 140 km/h. Pojazd wyposażony jest w mikroprocesorowy system sterowania i diagnostyki pokładowej z pełną informacją wizualną i modułem rejestracji danych.
Aby maksymalnie zoptymalizować zużycie energii elektrycznej, zastosowano m.in. następujące rozwiązania: dobór siły wentylacji zależnie od temperatury chłodzonych urządzeń oraz wyłączanie zbędnych odbiorów. Dodatkowo lokomotywę wyposażono w oświetlenie w technologii LED.
Newag Gliwice to dawny ZNLE. Obie spółki działały w grupie należącej do Zbigniewa Jakubasa. Fuzja była tłumaczona niepotrzebnym powielaniem tych samych kompetencji w ramach dwóch firm, co nie miało, zdaniem właściciela, uzasadnienia ekonomicznego.
doszło więc do podziału kompetencji między zakładami, tak, by każdy specjalizował się w swojej dziedzinie. - W Nowym Sączu pracuje 1350 osób, mamy 600 mln zł obrotu, w Gliwicach  jest ich niecałe 400 i mają tylko 110 mln zł obrotu – wyliczał jeszcze przed fuzją Wiesław Piwowar, wiceprezes Zarządu i dyrektor ds. Techniki i Rozwoju w Newagu.

BOS
Fot: BOS ( Nowy Sącz: nowa hala Newagu)
Źródło: własne, rynek-kolejowy.pl
 






Dziękujemy za przesłanie błędu