Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 17 maja. Imieniny: Brunony, Sławomira, Wery
12/01/2014 - 10:33

Józef Pyzik krytykuje unijny zakaz wędzenia drewnem

Nowe przepisy ograniczające możliwość wędzenia produktów drewnem wejdą w życie od września tego roku. – Jest to najzwyczajniejsza wojna ekonomiczna – podsumowuje prezes Kongregacji Kupieckiej Zrzeszenia Handlu i Usług w Nowym Sączu.
Nowe rozporządzenie Komisji Europejskiej nakłada na producentów wędlin ograniczenie ilościowe substancji smolistych, a dokładnie poziomu benzoapirenu, który przyczynia się do rozwijania nowotworów. Dotychczas jego norma wynosił 5 mikrogramów na 1 kilogram, zaś od września ma wynosić maksymalnie 2 mikrogramy. W efekcie spowoduje to zakaz tradycyjnego wędzenia drewnem.
Jest to wszystko zmontowane pod hasłem dla zdrowia, więc jak np. będzie wyglądało grillowanie? Czy karkówka będzie zakazana? Czy grille znikną z naszych sklepów? Czy będziemy mogli sprzedawać węgiel drzewny, bo ponoć wędzenie wędlin jest dla nas wysoce szkodliwe – pyta Pyzik.
A chodzi o coś innego, żeby zniknęły małe masarnie, które istnieją w naszym mieście i regionie. A to właśnie te małe masarnie podtrzymują rolnictwo, nie biorą tuczników z Holandii czy Belgii, tylko pozyskują surowiec z lokalnego rynku – wyjaśnia prezes Kongregacji Kupieckiej Zrzeszenia Handlu i Usług w Nowym Sączu.
Czytaj również:
Bruksela zabroni wędzonki. Cios w tradycyjną żywność

(JB)
Fot. JB







Dziękujemy za przesłanie błędu