Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
03/11/2022 - 15:35

Dwa lata po Brexicie – bilans i przyczyny upadku konserwatywnego rządu

- Mam trzy priorytety dla naszej gospodarki: wzrost, wzrost i wzrost – to motto expose byłej brytyjskiej premier Liz Truss. Na niedawnej konferencji Partii Konserwatywnej pani ex-premier wymieniła je ponad dwadzieścia razy.

Downing Street. Fot. Pixabay

- Zbyt długo nasza gospodarka nie rosła tak jak byśmy sobie tego życzyli - mówiła premier Liz Truss. Podkreśliła znaczenie wzrostu dla brytyjskiej gospodarki, łącząc go z koniecznością obniżki podatków, wskazując, że Wielka Brytania jest otwarta na biznes, poprzez ograniczenie regulacji, pobudzenie inwestycji i poprawę usług publicznych.

Krytykując „tych, którzy próbują powstrzymać wzrost”, zapowiedziała, że „nie pozwoli, by koalicja antywzrostowa nas powstrzymywała”. Jednocześnie wskazała, że Brexit stworzył w tym kierunku nowe, pozytywne możliwości.

Z tą opinią polemizowało szereg badań i opinii eksperckich wskazujących, że głosowanie za Brexitem w referendum w czerwcu 2016 r. miało faktycznie negatywny wpływ na brytyjską gospodarkę, jeszcze zanim Wielka Brytania faktycznie opuściła UE i jej struktury gospodarcze.

- Głosowanie za Brexitem negatywnie wpłynęło na brytyjską gospodarkę w latach 2016-2019, doprowadzając do wyższych cen importowych i konsumpcyjnych, niższych inwestycji oraz wolniejszego wzrostu płac realnych i PKB -  głosi analiza London School of Economics (LSE). Stwierdzono m.in.. że „oddziaływanie handlu spoza UE było niewielkie lub niezauważalne”.
Podobne wnioski zawiera inny raport Centrum Badań Polityki Gospodarczej (CEPR).

- Jeszcze zanim Brexit faktycznie miał miejsce, szok referendum z czerwca 2016 r. spowodował już znaczne koszty gospodarcze – napisano w badaniu w marcu 2020 r.  - Szacujemy, że deprecjacja Brexitu zwiększyła ceny konsumenckie w Wielkiej Brytanii o 2,9%. Stanowi to wzrost kosztów utrzymania o 870 funtów rocznie dla przeciętnego brytyjskiego gospodarstwa domowego.

Ocena przeprowadzona przez Monitor Inwestycyjny w styczniu 2022 r. wykazała, że wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii był niższy, niż większości krajów europejskich. „W oparciu o dane z OECD, PKB Wielkiej Brytanii wzrósł o 14,3% między II kw. 2016 a III kw. 2021. W tym samym okresie Niemcy miały najwyższą indeksowaną stopę wzrostu na poziomie 32,2% , a następnie Hiszpania (25,6%), Francja (23%) i Włochy (16,3%).

Po 2021 r. ekonomiści zaczęli oddzielać szkody gospodarcze wyrządzone przez Brexit od szkód wyrządzonych przez pandemię COVID. W czerwcowym raporcie J. Springforda z Centre for European Reform (CER) oszacowano, że w ostatnim kwartale 2021 r. produkt krajowy brutto kraju był o 5,2% niższy, inwestycje spadły o 13,7%, a handel towarami o 13,6% niższy, niż gdyby W. Brytania pozostała w UE.

Dwa inne raporty również polemizują z przeświadczeniem premier L. Truss, że wyjście ze struktur UE „otworzyło kraj na biznes”. Brytyjskie Biuro ds. Odpowiedzialności Budżetowej (OBR) poinformowało w marcu, że Wielka Brytania „nie zdążyła zareagować na ożywienie w światowym handlu” w okresie tuż po pandemii, zauważając, że Wielka Brytania „wydaje się być gospodarką mniej intensywną w handlu ”.

Z kolei raport „The Big Brexit” opublikowany w czerwcu przez think-tank Resolution Foundation i LSE wykazał, że spadek „otwartości handlowej” w Wielkiej Brytanii — mierzony jako udział w PKB — wykazał znacznie wyższy spadek niż w krajach o podobnym profilu handlu, np. jak Francja.

Raport Instytutu Gospodarki Petersona z maja br. wykazał, że Brexit „spowodował inflację w Wielkiej Brytanii wyższą niż w krajach UE”, pomimo tych samych wstrząsów gospodarczych spowodowanych wojną Rosji z Ukrainą i gwałtownie rosnącymi cenami energii. Raport wskazał w szczególności na niedobory siły roboczej, wynikające z zakończenia swobodnego przepływu pracowników migrujących z UE do Wielkiej Brytanii, a także nowe bariery handlowe. 

Brytyjskie ministerstwo skarbu i spraw celnych HMRC we wrześniu br. poinformowało, że liczba brytyjskich firm eksportujących do UE spadła o jedną trzecią w 2021 r. w porównaniu z 2020 r., ze względu na dodatkową biurokrację, wynikającą z powodów pozostawania poza systemem UEW. 

Dane Eurostatu dotyczące handlu UE z Wielką Brytanią opublikowane w marcu wykazały, że import towarów z Wielkiej Brytanii do UE w 2021 r. spadł o prawie jedną czwartą w stosunku do 2019 r., podczas gdy wartość importu usług z Wielkiej Brytanii spadła w tym samym okresie o prawie 7%.

Wielka Brytania opuściła UE pod koniec stycznia 2020 r., a nowe przepisy weszły w życie po wygaśnięciu okresu przejściowego 31 grudnia tego roku. Jej odejście od jednolitego rynku i unii celnej UE oraz umowa handlowa wynegocjowana przez ówczesnego premiera Borisa Johnsona stworzyły istotne bariery w handlu z UE.

W wymiarze politycznym, zarówno brytyjska partia rządząca, jak i większość sił opozycyjnych na obecnym etapie zgadzają się, że nie ma odwrotu od Brexitu. „Jesteśmy stroną, która doprowadziła do Brexitu”, wskazała L. Truss w przemówieniu w Birmingham. W lipcowym przemówieniu przywódca Partii Pracy Sir K. Starmer powiedział, że „nie mógłby się bardziej nie zgodzić” z tymi, którzy chcieli odwrócenia Brexitu – zamiast tego proponował nowe hasło „Make Brexit Work”.

Jednak wielu niezależnych ekspertów twierdzi, że niepowodzenie w zmierzeniu się z rzeczywistością wyjścia Wielkiej Brytanii z UE oraz bariery stworzone z jej najbliższym partnerem handlowym oznaczają, że rząd pani Truss nie do końca realnie oceniał rzeczywistą sytuację kraju. (Andrzej Skrzydło/ISW) Fot. Pixabay







Dziękujemy za przesłanie błędu