Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 2 lipca. Imieniny: Kariny, Serafiny, Urbana
03/03/2016 - 06:00

Co nagle to po diable? Obwodnica Zachodnia się sypie!? Wykonawca bije się w pierś

Tempo budowy Obwodnicy Zachodniej było iście piekielne. Udało się dotrzymać terminów unijnych warunkujących dofinansowanie niemal "na styk". Szkopuł w tym, że radość się kończy a zaczynają… usterki.

Na dziś widoczne są dwa uszkodzenia, załamania nawierzchni - przy potoku Niskówka i przy potoku Biczyczanka. - Nie ma katastrofy - zapewnia dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Adam Czerwiński i podkreśla, że na razie widać tylko jedno uszkodzenie nawierzchni, tam gdzie się załamała. - Część obwodnicy wybudowana jest w pobliżu potoków. Jak widać opinia geologów to jedno, a życie jest mocniejsze. Wykonawca wiedział, co na siebie bierze. Realizował inwestycję w systemie projektuj i zbuduj. Wziął na siebie pełną odpowiedzialność za uszkodzenie, które się pojawiło i jak tylko pozwolą na to warunki pogodowe - nawierzchnia zostanie naprawiona. Czy nie byłoby usterek gdyby budowano dłużej czy wolniej? Nie wiem. To pytanie do wykonawcy.

Czerwiński podkreśla jednocześnie, że gdy tylko nastanie wiosna, skończą się ruchy ziemi związane ze śniegiem i lodami, ZDP zrobi gruntowną inspekcję całej obwodnicy i zobliguje wykonawcę do usunięcia absolutnie wszystkich usterek. Tych technicznych i tych estetycznych. Ma do tego pełne prawo, bo gwarancja wiąże wykonawcę przez pięć lat. - A my prośmy naszych parlamentarzystów i polityków: połączcie obie obwodnice - Zachodnią i Północną i wepnijcie je do autostrady - podsumowuje rozmowę Czerwiński.

Oficjalne stanowisko wykonawcy, czyli firmy STRABAG brzmi: "Monitoring ewentualnych usterek odbywa się  w postaci corocznych przeglądów międzygwarancyjnych,  podczas których ustalony zostaje sposób i termin naprawy. Usterki, które na chwilę obecną są znane generalnemu wykonawcy, Strabag sp.zo.o., to uzupełnienia w plantowaniu i wysianiu trawy na skarpach i zieleńcach w miejscach, w których zasiana  trawa nie wzeszła, poprawki w oznakowaniu poziomym jezdni oraz likwidacja zaniżenia jezdni za obiektem mostowym na potoku Kraśnianka".

- Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności realizacji, w tym w większości  dobre warunki pogodowe, Wykonawca nie spodziewa się większych usterek. Termin usunięcia ewentualnych wad zostanie ustalony na przełomie kwietnia i maja br. w trakcie przeglądu międzygwarancyjnego - podkreśla rzecznik spółki Ewa Bałdyga.

Jedno jest pewne. Takie usterki ani inwestorowi, ani wykonawcy splendoru nie dodają. Post na ten temat wraz ze zdjęciem znalazł się już na portalu www.skyscrapercity.com. To tu się dyskutuje o największych inwestycjach m.in. drogowych w kraju.

Fot.: nadesłane przez Czytelnika/skyscrapercity.com/archwium sadeczanin.info/starrostwo Powiatowe

Ewa Stachura [email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu