Bobowa: Nowa droga pozwoli ominąć dwa kolizyjne skrzyżowania
We wrześniu kierowcy będą mogli korzystać z nowego łącznika drogi wojewódzkiej nr 981 w gminie Bobowa. Budowany odcinek przebiegający od Sędziszowej do Bobowej będzie liczył około 1,9 km. Dzięki niemu podróżujący ominą dwa kolizyjne skrzyżowania z torami kolejowymi.
Prace ruszyły pod koniec października ubiegłego roku. Inwestorem przedsięwzięcia jest Zarząd Dróg Wojewódzkich oddział w Krakowie, a wykonawcą uznana firma Skanska.
- Cieszymy się, że prace w terenie postępują – powiedział naszemu portalowi Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej. – Głównym celem tego przedsięwzięcia była przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa w rejonie, w którym ta inwestycja jest realizowana.
Dzięki niej kierowcy ominą dwa kolizyjne skrzyżowania z torami kolejowymi. Droga, która przebiegać będzie po usypanym wale stanowić będzie naturalne zabezpieczenie wielofunkcyjnego obiektu sportowego - „Orlika” z placem zabaw dla dzieci przed podtopieniem.
Nieopodal tego obiektu płynie rzeka Biała Tarnowska. Burmistrz Ligęza podkreśla, że nie będzie też podtapiana w tym miejscu droga wojewódzka, co miało miejsce w przeszłości.
- Przy intensywnych opadach deszczu dochodziło tam do takich sytuacji – przyznaje gospodarz miasta. – Trzeba było zamykać fragment drogi.
Na łączniku powstaną także zatoczki autobusowe. Ponadto na skrzyżowaniu w kierunku Gorlic wydzielone zostaną nowe pasy, przez co poprawi się na nim płynność ruchu.
Inwestycja, zgodnie z zawartą umową, ma być zakończona 31 sierpnia.
Miasto Bobowa zaangażowało się również w to przedsięwzięcie przeznaczając z własnego budżetu na to zadanie 100 tys. złotych. Przekazało także grunty, które pozyskało nieodpłatnie od Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa oraz nieodpłatnie działki gminne.
- Łącznik powinien zostać otwarty we wrześniu br. – informuje Roman Leśniak, przedstawiciel ZDW w Krakowie. – W terenie wykonano już 25 proc. zaplanowanych prac. Posuwają się one zgodnie z przyjętym harmonogramem. Nie przewidujemy opóźnień.
Wartość umowy opiewa na 10,2 mln złotych. Ponad 9 mln złotych stanowią fundusze unijne, a ponad 1,6 mln złotych - są to środki przeznaczone przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.
(MIGA)
Fot. arch. Urząd Miasta w Bobowej.
- Cieszymy się, że prace w terenie postępują – powiedział naszemu portalowi Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej. – Głównym celem tego przedsięwzięcia była przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa w rejonie, w którym ta inwestycja jest realizowana.
Dzięki niej kierowcy ominą dwa kolizyjne skrzyżowania z torami kolejowymi. Droga, która przebiegać będzie po usypanym wale stanowić będzie naturalne zabezpieczenie wielofunkcyjnego obiektu sportowego - „Orlika” z placem zabaw dla dzieci przed podtopieniem.
Nieopodal tego obiektu płynie rzeka Biała Tarnowska. Burmistrz Ligęza podkreśla, że nie będzie też podtapiana w tym miejscu droga wojewódzka, co miało miejsce w przeszłości.
- Przy intensywnych opadach deszczu dochodziło tam do takich sytuacji – przyznaje gospodarz miasta. – Trzeba było zamykać fragment drogi.
Na łączniku powstaną także zatoczki autobusowe. Ponadto na skrzyżowaniu w kierunku Gorlic wydzielone zostaną nowe pasy, przez co poprawi się na nim płynność ruchu.
Inwestycja, zgodnie z zawartą umową, ma być zakończona 31 sierpnia.
Miasto Bobowa zaangażowało się również w to przedsięwzięcie przeznaczając z własnego budżetu na to zadanie 100 tys. złotych. Przekazało także grunty, które pozyskało nieodpłatnie od Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa oraz nieodpłatnie działki gminne.
- Łącznik powinien zostać otwarty we wrześniu br. – informuje Roman Leśniak, przedstawiciel ZDW w Krakowie. – W terenie wykonano już 25 proc. zaplanowanych prac. Posuwają się one zgodnie z przyjętym harmonogramem. Nie przewidujemy opóźnień.
Wartość umowy opiewa na 10,2 mln złotych. Ponad 9 mln złotych stanowią fundusze unijne, a ponad 1,6 mln złotych - są to środki przeznaczone przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.
(MIGA)
Fot. arch. Urząd Miasta w Bobowej.