Bankowe konta, domy, samochody… Jak się powodzi sądeckim politykom?
Kto spośród sądeckich posłów ma najwięcej zer na koncie? Kto ma najdroższy i największy dom, a kto spłaca kredyt? Odpowiedzi na te pytania przynosi lektura oświadczeń majątkowych parlamentarzystów za 2021 rok, zamieszczonych na sejmowych stronach. Chciałoby się powiedzieć, zarabiaj jak poseł albo senator. Żadnemu z nich bieda na pewno nie grozi.
Uposażenie parlamentarne przyniosło Wichrowi w 2021 roku ponad 132 tys. złotych, dieta poselska ponad 37 tys. Parlamentarzysta jeździ Fordem Fiestą z 2012 roku.
Senator Wiktor Durlak, który podobnie jak Wicher zasiada w parlamencie po raz pierwszy. na bankowym koncie zgromadził 140 tys. oszczędności w złotówkach i 5 tys. złotych euro. W oświadczeniu majątkowym wpisał też akcje spółek warte 50 tys. złotych.
Polityk jest też współwłaścicielem nieruchomości o powierzchni hektara, wartej 25 tys. złotych. Dieta senatorska Durlaka wyniosła w ubiegłym roku ponad 37 tys. złotych. Dochody z umowy o pracę to 129 tysiące złotych.
Samochód Durlaka to Ranault Captur rocznik 2017.
Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- następna ›
- ostatnia »