Mieszkańcy mają dość smrodu. Przyszli pod firmę z transparentami [FILM]

Mieszkańcy osiedla Przetakówka mają dość pustych obietnic. Nie chcą już dłużej żyć w ciągłym smrodzie wydobywającym się z instalacji ściekowych Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej przy ulicy Flisaków. Chcą w końcu normalnie żyć. Grożą, że jeśli nieprzyjemny zapach nie zniknie w ciągu najbliższych dni, zablokują wjazd do spółdzielni.

Mieszkańcy osiedla Przetakówka, na którym znajduje się Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska przyszli w czwartek na spotkanie z prezesem Pawłem Grucą. Niektórzy nawet wcześniej urwali się z pracy albo zmienili swoje plany, aby tylko wziąć udział w spotkaniu, bo mają już dość ciągłego smrodu, który wydobywa się z zakłądowej oczyszczalni Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej.

Podczas spotkania, które przybrało bardzo burzliwą formę, mieszkańcy postawili sprawę jasno: albo nieprzyjemny zapach zniknie i w końcu będą mogli normalnie żyć, albo zablokują wjazd na teren OSM.

Podczas spotkania prezes Paweł Gruca zadeklarował, że do czterech dni przykry zapach zniknie, a jeśli tak się nie stanie, wówczas nieczystości będą wywożone beczkowozami bezpośrednio do oczyszczalni.

- W poniedziałek już będę wiedział jaki jest efekt po odwirowaniu osadu i wtedy podejmiemy decyzję wspólnie z zarządem o wywożeniu ścieków, jeśli odwirowanie nie przyniesie żadnych efektów – zapewniał podczas spotkania prezes OSM Paweł Gruca.

- Obiecanki cacanki – tyle mogę powiedzieć o spotkaniu z prezesem Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej. Już wiele razy rozmawialiśmy na ten temat z prezesem, ale jak na razie nic nie zrobił, aby rozwiązać nasz problem. Po czwartkowym spotkaniu mam pewien niedosyt. Nie padły żadne konkrety – powiedział nam jeden z mieszkańców Nowego Sącza.

Mieszkańcy borykają się z przykrym zapachem od kilku lat. Już wiele razy próbowali rozmawiać z prezesem OSM. Prosili o pomoc przeróżne instytucje, ale jak na razie bezskutecznie.

- Ja widzę dwa sposoby, aby nasz problem został rozwiązany. Musimy zablokować wjazd na teren spółdzielni i zaprosić ogólnopolskie media albo musimy złożyć pozew zbiorowy do sądu. Wątpię, że ostatnie spotkanie z prezesem rozwiąże nasz problem – tłumaczy mieszkaniec Nowego Sącza. - Podejście pana prezesa OSM i całego zarządu jest lekceważące i to nas bardzo niepokoi – dodaje inny.

Czy problem mieszkańców osiedla Przetakówka zostanie rozwiązany? Czy nieprzyjemny zapach zniknie? Przekonamy się już za kilka dni. ([email protected] Fot. i Film RG)

Mieszkańcy mają dość smrodu. Przyszli pod Okręgową Spółdzielnię Mleczarską

Mieszkańcy osiedla Przetakówka mają dość pustych obietnic. Nie chcą już dłużej żyć w ciągłym smrodzie wydobywającym się z Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, która znajduje się przy ulicy Flisaków. Chcą w końcu normalnie żyć. Grożą, że jeśli nieprzyjemny zapach nie zniknie w ciągu najbliższych dni, zablokują wjazd do spółdzielni.