Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 6 maja. Imieniny: Beniny, Filipa, Judyty
11/10/2019 - 20:25

Cisza wyborcza także w internecie. Co grozi za jej złamanie

O północy z piątku na sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza przed wyborami parlamentarnymi. Potrwa do zakończenia głosowania w niedzielę 13 października o godzinie 21. W tym czasie zabronione jest prowadzenie kampanii wyborczej, nakłanianie do głosowania na określonych kandydatów. Złamanie zakazu grozi grzywną.

Cisza wyborcza przed wyborami 13 października rozpoczęla się o północy z piątku na sobotę, a trwa do końca głosowania i zamknięcia lokali wyborczych. Oznacza to, że zakaz agitacji wyborczej obowiązuje do niedzieli do godziny 21.

Czytaj też Zagraniczni dziennikarze najechali naszą gminę, gdzie się głosuje tylko na PiS 

Oznacza to, że nie wolno w tym czasie prowadzić agitacji wyborczej, czyli rozpowszechniać materiałów wyborczych poszczególnych komitetów, nie można organizować manifestacji politycznych, ani wygłaszać przemówień.

PKW podkreśla, że zabroniona jest też agitacja w lokalu wyborczym polegająca np. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.

Takie same zasady obowiązują internautów, którzy  mogą w tym czasie wygłaszać stronniczych opinii na temat kandydatów czy komitetów wyborczych, udostępniać zdjęć, dokumentów, ani nawet memów, które mogłyby zostać uznane za agitację wyborczą. Zakazane jest też publikowanie sondaży.

Najwyższa grzywna za złamanie ciszy wyborczej to od 500 tys. zł do 1 mln zł. Taka kara grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania. Można natomiast zachęcać do pójścia do urn wyborczych.

[email protected] fot.archiwum





Zobacz także w tej kategorii



Dziękujemy za przesłanie błędu