Zwaśnione strony negocjowały w ratuszu. Będą zmiany w prezydium Rady Miasta

Duży kryzys w sądeckiej Radzie Miasta powstał przed tygodniem. Radni trzech klubów postanowili wtedy zbojkotować sesję, bo jak mówili, nie została zwołana zgodnie z prawem. Z powodu braku kworum obrady nie doszły do skutku.

Nowym terminem sesji miał być wtorek. Już wcześniej przewodniczący Koalicji Obywatelski, Koalicji Nowosądeckiej i Sojuszu dla Nowego Sącza powiedzieli jednak, że uchwały podejmowane na tej sesji mogą nie mieć mocy prawnej (mogło więc ponownie dojść do bojkotu). Kryzys wydał się duży. By go rozwiązać przewodnicząca Iwona Mularczyk zaprosiła przewodniczących trzech klubów na rozmowy.

Dyskusja trwała niemal godzinę. Poruszonych zostało kilka wątków. Przewodnicząca Mularczyk przekonywała, że radni postępują w ten sposób, bo nie chcą rozmawiać o spalarni (ten punkt znajduje się w porządku obrad).

- Mówią państwo o podaniu ręki, a zaatakowaliście mnie na wczorajszej konferencji personalnie. Na pewno przerwa w obradach nie jest z winy radnych Prawa i Sprawiedliwości – mówiła przewodnicząca.

Leszek Zegzda przypominał, że od pół roku nie jest możliwe zrealizowanie uchwały odwołującej przewodniczącą, ale spotkanie jest dużym krokiem naprzód. Powrotu do trybu stacjonarnego domagał się również Maciej Rogóż.

O powodach decyzji radnych, którzy zbojkotowali ostatnią sesję mówił Maciej Prostko. Wyjaśniał, że sprawa spalarni nie ma żadnego związku z ich postawą. Wywiązała się dyskusja, w której cała trójka przewodniczących tłumaczyła, że sesja nie została zwołana zgodnie z prawem.

Przewodnicząca odpowiadała jednak, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, podkreślając że chodzi tylko i wyłącznie o spalarnię. Radni zwracali uwagę na daty, kiedy zostały przesłane wnioski o zwołanie sesji. Po wymianie zdań udało się wreszcie wypracować rozwiązanie.

Wtorkowa sesja miała objąć tylko dyskusję na temat inicjatywy stworzenia planu gospodarki odpadami komunalnymi dla miasta Nowego Sącza i przeprowadzenia referendum w sprawie ewentualnego powstania spalarni usytuowanej na terenie firmy NEWAG. Tak się ostatecznie stało. Uchwały będą podejmowane podczas kolejnych obrad.

Ponadto, przewodnicząca Mularczyk zadeklarowała, że 4 maja radni będą mieli możliwość zmiany prezydium Rady Miasta. Nie powiedziała jednak czy sesja odbędzie się w trybie stacjonarnym. ([email protected], fot.: MP, wideo: MP)