Zakończona batalia. Wreszcie montują światła w Biczycach Dolnych

Wreszcie ruszyły prace przy budowie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu przy Zespole Szkół w Biczycach Dolnych. O poprawę bezpieczeństwa w pobliżu placówki, gdzie dochodziło do wypadków, także z udziałem uczniów, od kilku lat zabiegała dyrekcja szkoły, rada rodziców, także wójt i komendant policji w Nowym Sączu.

- Cieszę się, że wreszcie nasze starania przyniosły pozytywny skutek, choć zajęło nam to kilka lat - mówi dyrektor Zespółu Szkół w Biczycach Dolnych Rafał Majewski. - Wspólnie z wójtem gminy Chełmiec dochodziliśmy do tych świateł metodą małych kroków. Kiedy na początku odmówili nam budowy sygnalizacji wnioskowaliśmy o znak pulsujący d-6. Ten plan został zrealizowany. Ale światła były nam bezwzględnie potrzebne. Zabiegaliśmy więc o nie nadal. Nasz wspólny upór i determinacja się opłacały.

Miejsce, gdzie montowana jest sygnalizacja, znajduje się na trasie do Nowego Sącza, o dużym natężeniu ruchu. Dosyć długi odcinek prostej jezdni powoduje, że wielu kierowców jeździ tam zbyt szybko. A przecież w pobliżu jest szkoła. To właśnie ze względu na bezpieczeństwo dzieci ta drogowa inwestycja była niezbędna. Po zainstalowaniu sygnalizacji, pieszy będzie mógł nacisnąć przycisk, który umożliwi swobodne przejście przez jezdnię. Na tak proste rozwiązanie w Biczycach Dolnych trzeba było czekać osiem lat, wyliczył wójt gminy Chełmiec Bernard Stawiarski.

- Sfinalizowanie instalacji tego oświetlenia to była prawdziwa droga przez męką. Bo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad broni się przed takimi rozwiązaniami, twierdząc, że wszystkie dodatkowe światła spowalniają ruch na drogach krajowych. Ale udało się.

- W Biczycach Dolnych budowana jest akomodacyjna sygnalizacja świetlna - tłumaczy Iwona Mikrut - specjalista ds. komunikacji społecznej krakowskiego oddziału Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. - To sygnalizacja, która dostosowuje się do ruchu. Jeśli nie ma pojazdów na drodze podporządkowanej, na głównej jest światło zielone. Koszt inwestycji finansowanej z budżetu państwa wynosi 189 tys. Sygnalizacja będzie gotowa w połowie grudnia.

Bój o światła dla pieszych w gminie Chełmiec jeszcze się nie zakończył. Wójt Stawiarski zapowiada batalię o bezpieczeństwo uczniów szkoły w Trzetrzewinie. Tam także dochodzi do wypadków. Jak dotąd gmina zabiegała o zamontowanie w pobliżu placówki fotoradaru. Nie udało się. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odmówiła, ponieważ jest to teren niezabudowany. Teraz samorządowcy chcą doprowadzić do tego, aby podobnie jak w Biczycach Dolnych zamontowano w pobliżu szkoły sygnalizację świetlną.

mika
Fot. Zespół Szkół w Biczycach Dolnych

Skomentuj