Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 19 maja. Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
18/10/2021 - 15:10

Z Sącza na granicę z Białorusią. Dariusz Popiela zawiózł dary migrantom [SONDA]

Sądecki kajakarz Dariusz Popiela zorganizował zbiórkę na rzecz migrantów znajdujących na granicy polsko-białoruskiej. Dostarczył m.in. koce grzewcze, plecaki i śpiwory. Jak wspomina na Facebooku, to tylko kropla w morzu potrzeb.

Napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej trwa już od dłuższego czasu. Rząd codziennie informuje o wielu próbach jej nielegalnego przekroczenia i licznych prowokacjach. Ogłoszony został stan wyjątkowy, a bezpieczeństwa pilnuje wojsko.

Kilka dni temu, posłowie przegłosowali decyzję o budowie muru oddzielającego nasze państwo od Białorusi. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta. Z drugiej strony pojawiają się głosy o wielu uchodźcach i dzieciach, które przez te działania są pozostawione w ciężkich warunkach.

Ku takim argumentom skłania się również sądecki kajakarz Dariusz Popiela, który postanowił zorganizować zbiórkę na rzecz tych osób. - Jestem w kontakcie z aktywistami, kupujemy i zabieramy tylko to, co aktualnie jest najbardziej potrzebne. A warunki są straszne. Wie ten, kto spał w lesie w temperaturze poniżej zera. Stawiam, że jest takich osób bardzo mało. Też zaliczam się do nich. Na samą myśl o jednej nocy jest mi cholernie zimno, a co dopiero kilka tygodni – napisał na Facebooku.

Łącznie dokonał zakupów na kwotę 9 tys. zł. Na granicę z Białorusią dostarczonych zostało: 60 koców termicznych, 5 śpiworów dla dzieci i 8 dla dorosłych, 200 par góralskich skarpet, 15 plecaków, 6 par kaloszy, 5 karimat, 14 latarek, 26 power banków, 80 batonów energetycznych, jedzenie dla dzieci, odzież termiczna, obuwie dla dzieci i dorosłych i 10 wielopaków baterii.

- Czy robię to, by zaspokoić swoją próżność, że coś się robi? Nie, to nie wystarcza, bo ciągle mało. Za mało. Te dzieci w środku lasu przecież to mogły być moje córy i ja. Mamy fart, dzisiaj tak zaśniemy w ciepłym domu pod kołderką. Jutro? – stwierdził kajakarz na Facebooku. ([email protected], fot.: KS)







Dziękujemy za przesłanie błędu