Wzdłuż 29 Listopada będzie nowa trasa dla rowerów, ale najpierw remont
Przetarg na inwestycję ogłoszony był już kilka tygodni temu, ale miasto przedłużyło termin składania ofert z 4 na 9 listopada. Dziś już wiadomo, że realizacją przedsięwzięcia zainteresowane są aż 4 firmy. Najtańsza wycena opiewa na ok. 3,5 miliona złotych, najdroższa na 4 287 912 zł.
Zobacz też: Nowosądecka spółka chce przejąć chełmiecki biznes śmieciowy
Ale najważniejsze jest to, że wszystkie mieszczą się w kalkulacjach miasta, które zarezerwowało na ten cel 5,1 miliona złotych. Jest więc w czym wybierać. Kolejna ważna – przede wszystkim z punktu kierowców - informacja jest taka, że prace powinny być zakończone już na koniec lipca przyszłego roku.
Teraz przejdźmy do wspomnianej ścieżki pieszo-rowerowej. Czytelnik, który zwrócił nam uwagę na funkcjonalność tego elementu ma rację – w pobliżu podobnych ciągów dziś nie ma. Ale baczni sądeczanie pamiętają pewnie, że już we wrześniu w rozmowie z Sądeczaninem prezydent Ludomir Handzel zadeklarował, że przedstawi mieszkańcom do konsultacji projekt całej nowej sieci rowerowej w mieście. O szczegółach pisaliśmy w publikacji „Sierżanci” znikną z Węgierskiej. Kilka puszek farby nie uratuje nikomu życia
Czyżby przebudowa ulicy 29 Listopada wpisywała się w tę koncepcję? Odpowiedź prezydenta Handzla jest krótka: - Tak!
Włodarz miasta zaznacza, że podobnie jest w przypadku ulicy Piłsudskiego, gdzie już powstają kolejne trzy kilometry dedykowane rowerzystom. Natomiast prace nad domknięciem projektu nowej, kompleksowej sieci jeszcze trwają, ale miasto nie może z tego tytułu przesypiać możliwości tworzenia już takich ciągów tam, gdzie można właśnie na to pozyskać dofinansowanie. Bo pewne możliwości finansowe po prostu w przyszłości mogą się już nie powtórzyć. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)