Wstrząsające sceny w centrum Nowego Sącza. Nie mieli żadnych skrupułów

Tacy młodzi, bo mają dopiero 16 lat, a już weszli w konflikt z prawem. Zrobili coś bardzo głupiego, za co teraz będą musieli ponieść karę. O ich losie zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Wszystko wydarzyło się 9 czerwca po godzinie 22 na Alejach Wolności w Nowym Sączu. To właśnie tam 26-letni mężczyzna został zaczepiony przez dwóch nastolatków, którzy zażądali od niego pieniędzy, a gdy odmówił, popchnęli go. Mężczyzna przewrócił się na chodnik, tracąc przytomność. Ten moment wykorzystali sprawcy, wyciągając z kieszeni jego spodni pieniądze i telefon komórkowy.

O całym zdarzeniu natychmiast zostali poinformowani policjanci, którzy błyskawicznie ustalili rysopis sprawców i ruszyli w teren w ich poszukiwaniu.

- Dzięki szybko podjętym działaniom napastnicy zostali zatrzymani. Mundurowi namierzyli 16-latków na terenie jednej z dzielnic Nowego Sącza. Podczas przeszukania u jednego z nich policjanci znaleźli skradziony wcześniej telefon komórkowy. Dodatkowo okazało się, że drugi był poszukiwany przez policję z uwagi na to, że kilka dni wcześniej uciekł z jednego z Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych w Małopolsce - informuje kom. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Zobacz też Dramatyczny wypadek w Witowicach. Droga krajowa 75 zablokowana [ZDJĘCIA]

Poszukiwany nastolatek trafił z powrotem do ośrodka, z kolei drugi został przekazany rodzinie. Materiały w tej sprawie w najbliższym czasie trafią do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zadecyduje, jakie konsekwencje za ten czyn poniosą 16-latkowie. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)

Skomentuj