WOŚP zagrała w gminie Krynica-Zdrój. Wolontariusze zebrali ponad 24 tyś. złotych

Ponad 24 tysiące złotych zebrali wolontariusze podczas 29. Finału WOŚP w Krynicy. To w czasie pandemii, gdy nie ma turystów i kuracjuszy, którzy w poprzednich latach włączali się do akcji, bardzo duża suma. Młodzi ludzie kwestowali w niedzielę (31 stycznia) na terenie uzdrowiska, ale również Tylicza i Muszynki.

W niedzielę (31 stycznia) Orkiestra 29. Finału WOŚP Jurka Owsiaka, zagrała na terenie Miasta i Gminy Krynica-Zdrój.

- W Krynicy kwestujemy po raz dwudziesty, natomiast sztab w byłym gimnazjum (obecnie Szkoła Branżowa I stopnia) znajduje się po raz dziewiętnasty. Pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w uzdrowisku odbył się w 2001 roku, a organizował go Urząd Miasta. Razem z koleżanką Anią Michalik zorganizowałyśmy bal charytatywny na Czarnym Potoku, zebrałyśmy wtedy ponad 50 tyś, była to bardzo duża kwota - wspomina Agata Król-Mirek, szefowa sztabu w Krynicy i dyrektor Szkoły Branżowej I stopnia.

- Tegoroczny WOŚP z powodu pandemii jest inny, ale muszę pochwalić młodzież, która chętnie chce pomagać. Kwestowało 60 wolontariuszy, w Krynicy głównie uczniowie i absolwenci szkoły branżowej.

Wolontariuszy można było spotkać też podczas ulicznej kwesty w Tyliczu w okolicy rynku, a także ulic: Konfederatów Barskich, Biskupa Tylickiego, Kopernika, K. Pułaskiego, K. Wielkiego czy Sportowej oraz w Muszynce.

- W tym roku do kwestowania włączyli się nauczyciele i uczniowie szkoły podstawowej w Tyliczu . W tych trudnych czasach zebraliśmy 24267,93 złotych, 26 euro, 10 dolarów! Bardzo gorąco dziękuję wszystkim wolontariuszom i darczyńcom za wspaniały wynik.- podsumowuje szefowa sztabu Agata Król-Mirek. - Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas.

Za zebrane środki podczas 29. Finału WOŚP Jurka Owsiaka zakupi specjalistyczne urządzenia, niezbędne w nowoczesnej chirurgii laryngologicznej, będące wyposażeniem laryngologicznych sal operacyjnych. (MK) fot. aut.

Skomentuj