Wiecha z kwiatów, wstążek i gałęzi na odnowionej baszcie w Muszynie. Prace wielkimi krokami zbliżają się do końca
Coraz bliżej końca częściowej rekonstrukcji zamku w Muszynie, na szczycie baszty umieszczono bowiem wielobarwną wiechę.
-Wiecha na zamku, niechybny znak że prace zbliżają się do końca. - mówi przewodniczący rady miasta Jerzy Majka.
Budownictwo ma swoje zwyczaje, których symbolika nie zmienia się od lat. Do nich należy zawieszanie wieńca, przystrojonego kolorowymi wstążkami, kwiatami i gałęziami na konstrukcji dachu.
To wielowiekowa tradycja, która jest okazją do podziękowania budowniczym za trud i włożony wysiłek. Jest pretekstem do wspólnego, radosnego świętowania ukończenia ważnego etapu budowy, zazwyczaj przybicia ostatniej krokwi.
Częściowa odbudowa zamku w Muszynie rozpoczęła się w grudniu 2020 roku. Rekonstrukcja podzielona była na dwa etapy - w pierwszym zrekonstruowano mury obronne, budynek mieszkalny, studnię oraz niewielki most zwodzony i część baszty. Natomiast drugi etap prac objął dalszą odnowę baszty.
Prace uzgodniono z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Wewnątrz powstaną sale muzealne, w których znajdą się eksponaty, związane z miastem i odnalezione podczas wykopalisk archeologicznych. Zrekonstruowany zamek otworzy się na zwiedzających pod koniec czerwca. (MK). fot. (MK).