W mieszkaniu rozegrał się dramat. Przed blokiem pojawiło się pogotowie i straż pożarna
W sobotni poranek, w bloku przy ulicy Krasińskiego w Gorlicach, omal nie doszło do tragedii. W jednym z mieszkań ulatniał się niewidzialny, bezbarwny i bezwonny gaz jakim jest tlenek węgla. W tym czasie w środku przebywały dwie kobiety, które nie miały pojęcia, że czyha na nie śmiertelne niebezpieczeństwo. Przekonały się o tym dopiero wtedy, gdy zasłabły, a ich stan z każdą chwilą pogarszał się, wówczas zadzwoniły pod numer alarmowy i wezwały pomoc.
Już chwilę później na sygnale przyjechało pogotowie ratunkowe i straż pożarna.
- Dokładnie sprawdziliśmy naszymi czujnikami całe mieszkanie. Urządzenie pokazało 35 ppm tlenku węgla. Wcześnie z pewnością było go więcej, ale zanim dotarliśmy na miejsce mieszkanie zostało przewietrzone przez domowników – powiedział nam strażak z Gorlic.
Zobacz też Tragedia wisiała na włosku. Kierowcy przecierali oczy ze zdumienia, policjanci byli w szoku
Załoga pogotowia ratunkowego udzieliła pomocy poszkodowanym osobom. Dwie kobiety przytomne zostały przewiezione do szpitala.
Przypomnijmy. Do zatrucia tlenkiem węgla najczęściej dochodzi w łazienkach. Tam są bardzo często zamontowane przepływowe podgrzewacze wody, ale do zatrucia czadem może dojść także wszędzie tam, gdzie odbywa się proces spalania.
Zobacz też Wstrząsające sceny przed galerią handlową w Nowym Sączu. Na miejscu pojawiła się policja
Tlenek węgla powstaje w procesie niepełnego spalania. Zbyt mała ilość tlenu dopływa do paleniska i wtedy wytwarza się tlenek węgla. Jest to bardzo niebezpieczna substancja, ponieważ jest bezbarwna, bezwonna i nie ma smaku. Aby uniknąć zagrożenia zatrucia to przed sezonem grzewczym należy przeglądnąć urządzenia grzewcze, aby działały sprawnie oraz sprawdzić wentylację.
Wykrycie czadu w początkowej fazie umożliwiają czujniki tlenku węgla, dlatego warto takie urządzenia kupować i montować szczególnie tam, gdzie odbywa się proces spalania. Gdy już czujnik się odezwie trzeba poprosić o pomoc strażaków, jak najszybciej przewietrzyć mieszkanie i ewakuować się na zewnątrz.
Zobacz też Te kobiety tylko wyglądają niewinnie. Są niebezpieczne, ściga je policja [ZDJĘCIA]
Tam, gdzie nie ma czujników tlenku węgla, ludzie często są zabierani na obserwację do szpitala, tracą przytomność, a nawet i życie. Jakie są objawy zatrucia tlenkiem węgla? Na początku są to nudności, wymioty, zawroty i bóle głowy, aż do utraty przytomności i śmierci. Nie wolno takich objawów lekceważyć. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)