Trzy dni wycia syren. Co to za akcja wojskowych sił powietrznych w Nowym Sączu

Od wtorku do piątku na terenie całej Małopolski będę uruchamiane syreny alarmowe. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uspokaja. To tylko ćwiczenia, na wypadek powiadamiania o zagrożeniu nalotów. Przeprowadzi je Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Co to za ćwiczenia? Chodzi o symulowanie naruszenia przestrzeni powietrznej naszego kraju przez statek powietrzny o statusie Renegade czyli taki, który może stwarzać zagrożenie dla ludzi.

- To istotny epizod ćwiczenia organizowanego przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych – informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. - Testowany też będzie system wczesnego ostrzegania przez uruchomienie syren alarmowych.

To właśnie dlatego przez trzy dni, od wtorku do piątku, na terenie całej Małopolski będę uruchamiane syreny alarmowe.

To będzie trzyminutowy, modulowany dźwięk sygnalizujący ogłoszenie alarmu. Jego odwołanie nastąpi poprzez trzyminutowy dźwięk ciągły – podaje Centrum.

Dlaczego ćwiczenia odbywają się akurat teraz? Chodzi o sprawdzenie zdolności Sił Zbrojnych RP i instytucji cywilnych, jako elementów systemu bezpieczeństwa państwa, do przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym właściwym dla systemu obrony powietrznej oraz ratownictwa lotniczego i morskiego – czytamy w komunikacie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Podobne ćwiczenia odbywają się również w innych regionach naszego kraju.([email protected], wojsko-polskie.pl)

Skomentuj