Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 6 lipca. Imieniny: Dominiki, Jaropełka, Łucji
11/10/2021 - 11:00

Ta ścieżka rowerowa jest do bani? Stary Sącz mierzy się z krytyką

Wracamy do tematu wytyczenia trasy rowerowej na ulicy Piłsudskiego w Starym Sączu. Okazuje się, że inwestycja nie wszystkim przypadła do gustu a argumenty przeciw są bardzo poważne. Co na to władze gminy?

Ta ścieżka rowerowa jest do bani? Stary Sącz mierzy się z krytyką

O wytyczeniu trasy rowerowej na liczącym sobie 1 300 metrów odcinku ulicy Piłsudskiego pisaliśmy szczegółowo w publikacji  Ale choć podkreślaliśmy, że to rozwiązanie ma służyć nie samej rekreacji a komunikacji między sołectwami a centrum gminy, pojawiło się sporo komentarzy krytykujących to rozwiązanie.

- Jak utrudnić życie kierowcom? Zabrać kawałek drogi i dać świętym krowom, które i tak będą jeździć normalnie pasem ruchu, bo "mam kolarzówkę" - napisał pod postem na Facebooku Sebastian Kowalik.

- Niestety to tylko czerwona farba na drodze. Do stawów też jest podobna ścieżka rowerowa a strach jechać z dziećmi bo obok śmigają autami jak na autostradzie - komentuje z kolei Paulina Lorkieiwcz.

Zobacz też: Stary Sącz polskim liderem „Zielonej odbudowy”

Co na to władze gminy? Okazuje się, że zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki zapoznał się już z uwagami mieszkańców i wcale się na nie obraża. – Chciałbym wszystkim przypomnieć, że to jest centrum miasta i ze względu na istniejącą zabudowę nie ma innej możliwości wytyczenia tu trasy dla rowerów. Najważniejsze jednak jest to, że wszystkie parametry drogi zostały zachowane, szerokość jezdni i pasa dla rowerów zgadza się z przepisami co do centymetra. Ta trasa docelowo będzie się ciągnąć do zabytkowej zabudowy w Gołkowicach Dolnych, gdzie łączyć się będzie z trasą VeloDunajec, która będzie wybudowana właśnie wzdłuż Dunajca – odnosi się do krytyki.

- Dzięki tej trasie turyści korzystający z VeloDunajec będą mogli bezpiecznie zjechać do miasta. Tak wytyczona trasa bowiem automatycznie ograniczy prędkość, z którą poruszają się tędy samochody. To czasem nawet grubo ponad 100 kilometrów na godzinę przy obowiązującym tu ograniczeniu do 50. W efekcie już nie raz dochodziło tu do poważnych wypadków a nawet śmiertelnych potrąceń. Wytyczenie trasy to wstęp do realizacji większego projektu. Bo na tej drodze pojawią się bezpieczne przejścia dla pieszych a oświetlenie zostanie wymienione na ledowe. Tym samym powstanie bezpieczna arteria dla wszystkich użytkowników ruchu – twierdzi z przekonaniem Gizicki. ([email protected] Fot.:







Dziękujemy za przesłanie błędu