Szybciej z Nowego Sącza do Krakowa autostradą A4 przez Brzesko. Ale jak?

Piszący te słowa przeżył miłą niespodziankę, jadąc w piątek autobusem z Nowego Sącza do Krakowa. W Brzesku autobus wjechał na autostradę, co skróciło czas dojazdu pod Wawel o prawie pół godziny. W drodze powrotnej nie było już niespodzianki. Znaki drogowe zalecały zjazd z autostrady w Szarowie i jazdę do Brzeska starą „czwórką”. Dlaczego w Brzesku można wjechać na autostradę, a zjechać z niej już nie?

- Inwestorem budowy wjazdów i zjazdów łączących Brzesko z autostradą jest brzeskie starostwo. Od niego zależy również wytyczenie dróg zastępczych – informuje Iwona Mikrut, rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Dojazd do autostrady z Brzeska zawsze był, ale to są wąskie drogi między osiedlami i nie chcieliśmy narażać mieszkańców na uciążliwości związane ze zwiększonym ruchem pojazdów. Byłyby protesty i słusznie. Miejscowi znają ten dojazd i z niego korzystają. Natomiast kierowcom spoza Brzeska doradzamy jednak jazdę starą „czwórką” do Szarowa i tam wjazd na autostradę. Przynajmniej dopóki ulica Leśna w Brzesku pozostaje w remoncie. Jeżeli pogoda nie popsuje nam szyków, zakończy się on 6 lipca – mówi Grzegorz Ćwioro-Badowski z Zarządu Dróg Powiatowych w Brzesku.

- Apelowaliśmy do starosty, by remont ulicy Leśnej prowadzić odcinkami, połówkowo, by nie wstrzymywać całkowicie ruchu, ale okazało się to niemożliwe. Pozostaje więc dojazd ulicą Gajową, która jest wąską uliczką gminną i nie nadaje się do skierowania tu wzmożonego ruchu w obie strony. Mogą tędy przejeżdżać tylko pojazdy o wadze do 6 ton. Jeden cięższy autobus otrzymał specjalne zezwolenie, ale to sytuacja wyjątkowa, bo to pojazd zastępczy dla pasażerów PKP – mówi Bogdan Dobranowski, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej i Komunalnej Urzędu Miejskiego w Brzesku. – W przeciwnym kierunku można dojechać do Brzeska i skorzystać z objazdu przez Jasień Brzeski, Rzezawę i kierować się do drogi na Nowy Sącz, ale czas, jaki zyskamy na autostradzie, stracimy na tych wąskich drogach wiodących przez wsie i lasy – dodaje Bogdan Dobranowski.

Trzeba więc cierpliwie czekać do początku lipca, kiedy ma się zakończyć remont ulicy Leśnej w Brzesku, która zapewni komunikację z autostradą w obu kierunkach. Pozostaje pytanie, jak to się stało, że mój autobus wjechał na autostradę w Brzesku? Widocznie ważył mniej niż 6 ton.

Jan Gabrukiewicz
Fot. GDDKiA

Skomentuj