Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
03/09/2018 - 15:10

Szokowa terapia Magistra Morsa

No i skończyło się. Dwa miesiące laby i trzeba wracać do szkoły. I jeszcze ze ściany na wiadukcie bije po oczach napisy "Będę odrabiać zadania", "Będę miał lepsze oceny". Kto zagonił uczniów do nauki w pierwszym dniu roku szkolnego?

Tak nielitościwie obszedł się z uczniami Magister Mors, sądecki artysta plastyk, któremu ogólnopolską sławę przyniosło nauczanie poprawnej polszczyzny za pomocą graffiti.

Czytaj też Magister Mors znowu zabrał się za błędy językowe

Mors zazwyczaj maluje ogromne murale, które są prawdziwą ozdobą miasta, ale raz na jakiś czas bawi się w nauczyciela. Swoje lekcje serwuje na filarze wiaduktu kolejowego na ulicy Węgierskiej, w pobliżu skierowania z ulicą Radziecką.

Dziś uraczył uczniów napisami, które niejednego młodego człowieka przyprawiły o zimne dreszcze : "będę prowadzić zeszyt", "będę podkreślał tematy", "będę odrabiać zadania", "będę miał lepsze oceny".

Czytaj też Sukces po sądecku. Magister Mors... biznesmen, artysta, i menadżer

Człowiek wraca do szkoły po dwóch miesiącach laby, a tu z samego rana bije po oczach taki napis - mówi Antek, uczeń sądeckiego, pierwszego ogólniaka.- No po prostu szokowa terapia.

-  Magister Mors od razu wziął nas do galopu - dodaje jego koleżanka Monika.

Co na to dorośli?

- We mnie ten mural budzi raczej nostalgię- mówi starsza pani, która przyłącza się do rozmowy. To były najpiękniejsze lata mojego życia. Chętnie znowu zasiadłbym w szkolnej ławce.

[email protected] fot.







Dziękujemy za przesłanie błędu