Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 17 czerwca. Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana
26/11/2013 - 11:10

Studenci z eRki z plecakiem ratowniczym i zapałem do działania

Na swoim koncie mają przeprowadzone kursy pierwszej pomocy dla uczniów, pokazy ratownictwa medycznego na festynach, zabezpieczali medycznie imprezy w Nowym Sączu czy konkurs Mini Strong Man w Starym Sączu. Wspólnie z organizacją DKMS Polska przeprowadzili projekt Studenci wspólnie przeciwko białaczce. Mowa o studentach z Koła Ratownictwa Medycznego „eRka”. Teraz w nagrodę za współpracę odebrali plecak ratowniczy od Skoda Auto Polska.
Koło Ratownictwa Medycznego „eRka” powstało w październiku 2012 roku z inicjatywy studentów Ratownictwa medycznego Instytutu Zdrowia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu.
Realizujemy wiele działań na zewnątrz. Jesteśmy nastawieni na to, żeby edukować społeczeństwo w zakresie udzielania pierwszej pomocy zwłaszcza dzieci w szkołach. Te kilka godzin zajęć w ramach kursu na prawo jazdy czy w gimnazjum w ramach „Edukacji dla bezpieczeństwa” nie wystarczy, bo takie umiejętności należy ćwiczyć, żeby umieć później chociażby przełamać barierę stresu – mówi Dawid Janik, student Ratownictwa medycznego PWSZ.
Teraz pomoce dydaktyczne studentów wzbogaciły się o plecak ratowniczy z pełnym wyposażeniem wykorzystywany w każdej karetce pogotowia, który ufundowała Skoda Auto Polska. Jego koszt to 4 tys. zł. Znajduje się w nim: zestaw do laryngoskopii, do intubacji pacjentów w stanie zagrożenia życia, kołnierze ortopedyczne, opatrunki, rurki ustno-gardłowe, czyli wszystko to, co jest w pracy ratownikowi potrzebne. Przyda się też do nauki studentom PWSZ.
Szkląc się, realizujemy różne ćwiczenia na zasadzie symulowanych scenek, gdzie musimy perfekcyjnie wykonać szereg czynności tak jakbyśmy je wykonywali w rzeczywistości. Taki plecak daje nam różne możliwości ćwiczeń – wyjaśnia Dawid.
Plecak do Nowego Sącza przywiózł Bartosz Krawczyk ze Skody Auto Polska w podziękowaniu studentom za dobra współpracę.
Za fachowa prezentację, a także szkolenie uczestników w zakresie ratownictwa medycznego Pikniku ze Skodą. Mam nadzieję, że plecak przyda się tylko w kwestiach – mówi Bartosz Krawczyk.
Plecak dla koła będzie cenną pomocą dydaktyczna. Zawiera wszelkie elementy niezbędne do pracy ratownika medycznego. Studenci z koła będą korzystać z niego celem nauki właściwych umiejętności ratowania ludzkiego życia. Jest cennym darem i na pewno ułatwi pracę dydaktyczną – podkreśla Dorota Ogonowska, wicedyrektor Instytutu Zdrowia PWSZ, która jest pod wielkim wrażeniem zaangażowania studentów w działalność koła.
Studenckie Koło Ratownictwa Medycznego „eRka”jest moim zdaniem najprężniej działającym kołem naukowym w PWSZ. Mimo że funkcjonuje dopiero od roku, to na swoim koncie ma bardzo dużo akcji, organizowanych przez samych studentów, jak i takich, do których są zapraszani do udziału: edukacja w szkołach i przedszkolach, współpraca z policją, akcja Studenci przeciwko białaczce i inne. Różne podmioty chętnie zapraszają studentów koła do zaangażowania w liczne akcje – chwali „eRkę” wicedyrektor.

Teraz przed studentami z koła kolejny projekt „Dla Ciebie to 5 minut, dla Kogoś to całe życie”. Jest to kontynuacja zeszłorocznej akcji „Studenci wspólnie przeciw białaczce”, w której społeczność akademicka z całego kraju, przy wsparciu fundacji DKMS Polska, organizowała lokalnie punkty rejestracji potencjalnych dawców komórek macierzystych krwi, a wcześniej prowadziła kampanie społeczną na temat białaczki oraz faktów i mitów związanych z chorobą i jej leczeniem.
W Nowym Sączu zorganizowaliśmy punkt do rejestracji potencjalnych dawców szpiku. Zarejestrowaliśmy około 500 osób. W tej chwili realizowana jest druga edycja tego wydarzenia. Teraz 12 grudnia w Instytucie Zdrowia od 9 do 17 będzie można się zarejestrować. Tym razem próbki będą pobierane bez kłucia, przez wymaz z jamy ustnej – tłumaczy Dawid Janik. Od 2009 roku w Nowym Sączu i okolicach już kilka osób znalazło swoich bliźniaków genetycznych.
Warto przyjść i nawet dla samego siebie stać się bohaterem, potencjalnym dawcom życia dla innej zmagającej się z chorobą osoby. To nic nie kosztuje, poświęcamy na początek zaledwie 5 minut – zachęca student.

(JB)
Fot. JB, Studenckie Koło Ratownictwa Medycznego „eRka”







Dziękujemy za przesłanie błędu