Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 2 maja. Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta
28/04/2015 - 12:16

Strażacy szukają żywych ludzi pod gruzami budynków w Bhaktapur

Polscy strażacy z ciężkiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej HUSAR, w której są także ratownicy z Nowego Sącza spieszą z pomocą ofiarom trzęsienia ziemi w Nepalu. Na razie nie udało im się odnaleźć żywej osoby uwięzionej pod gruzami zawalonych budynków.
Przypomnijmy, że polska grupa ratownicza liczy 81 osób. Wśród nich jest 15 strażaków z Nowego Sącza. Z ratownikami pracuje 12 psów specjalnie szkolonych do poszukiwania żywych ludzi uwięzionych pod gruzami zawalonych budynków.

Grupa wylądowała bezpiecznie na lotnisku w Katmandu wczoraj o godz. 13.15 czasu miejscowego. Jak podaje st. bryg. Paweł Frątczak, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, po wyładunku 12 ton sprzętu ratowniczego, logistycznego, żywności i wody polscy ratownicy zostali przewiezieni ciężarówkami i mikrobusami wojskowymi do bazy w miejscowości Lalitpur, oddalonej od stolicy Nepalu – Katmandu o dwanaście kilometrów. W Lalitpur zostało zbudowane obozowisko.

- W nocy jeden z zespołów ratowniczych polskiej grupy szukał osób uwięzionych pod gruzami dwóch kilkupiętrowych budynków wielorodzinnych w Lalitpur – powiedział naszemu portalowi st. bryg. Paweł Frątczak, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. – Strażacy wspierani przez specjalnie szkolone psy, mając do dyspozycji inny specjalistyczny sprzęt nie znaleźli żywych osób pod zawalonymi budynkami. W trakcie tych działań kilka razy zatrzęsła się ziemia. Były to wstrząsy wtórne. Nie stwarzały one jednak, na szczęście, zagrożenia.

Dzisiaj rano polska grupa została skierowana do miejscowości Bhaktapur, która jest oddalona o około dwadzieścia kilometrów od polskiego obozowiska w Lalitpur.

W Bhaktapur i okolicach kataklizm zniszczył większość znajdujących się tam budynków.

- Obecnie strażacy prowadzą rekonesans i przystępują w tej miejscowości do działań poszukiwawczych – dodaje st. bryg. Frątczak.

Mieszkańcy miejscowości, które zostały dotknięte trzęsieniem ziemi koczują w tymczasowych schronieniach. Większość jednak przebywa na zewnątrz obawiając się wystąpienia wstrząsów wtórnych.

Największym problemem, z którym borykają się nasi ratownicy jest praktycznie całkowity brak łączności telefonicznej. Są także duże zniszczenia w infrastrukturze drogowej.

- Mamy informację, że nasi strażacy są cali i zdrowi, zaangażowali się w działania poszukiwawcze
– mówi st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. – Mamy nadzieję, że uda im się odnaleźć pod gruzami zawalonych obiektów żywe osoby.

(MIGA)
Fot. www.straz.gov.pl - działania Nepal - grupa poszukiwawczo-ratownicza PSP HUSAR Poland.







Dziękujemy za przesłanie błędu