Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 29 czerwca. Imieniny: Pawła, Piotra, Salomei
26/06/2024 - 13:15

Stary Sącz: Maślany Rynek do przebudowy? To może się nie udać

Czy Rynek Maślany w Starym Sączu doczeka się w końcu modernizacji? Plany są, ale gminę ograniczają dwa ważne czynniki.

Maślany Rynek w Starym Sączu to prawdziwa enklawa lokalnego handlu. Zamiast chińszczyzny jest rękodzieło z drewna, wikliny itp., warzywa w większości od lokalnych producentów, sezonowo rozsady, sadzonki od miejscowych rolników, podobnie jest z jajkami i nabiałem. I jeszcze te lokalizacja – w samym centrum Starego Sącza. Nie dziwota zatem, że miejsce to codziennie, szczególnie w sezonie wakacyjnym, odwiedzają tłumy miejscowych i turystów.

Handluje się tu na specjalnych zadaszonych kramach, czasem z samochodu, albo na własnym, przenośnym kramie. Ma to swój urok i koloryt. Nie oznacza, że nie mogłoby to wyglądać lepiej i może bezpieczniej. Już w 2016 roku radny i zarazem szef osiedla Śródmieście Sławomir Szczepaniak zaapelował do władz miasta, by stylizowaną, kamienna, szalenie nierówną nawierzchnię targowiska z kocich łbów wymienić na brukowaną. Bo poruszanie się po dotychczasowej, zwłaszcza w pośpiechu czy na wyższym obcasie można przypłacić kontuzją. Jednak bardzo szybko okazało się, że to niemożliwe – cała zabudowa centrum Starego Sącza podlega ochronie konserwatorskiej i rynek maślany nie może mieć w żadnym razie nawierzchni innej niż ta, na położonym obok centralnym placu miasta. 

Stary Sącz: te schody to wstyd i zagrożenie. Wszystko przez decyzje konserwatora zabytków

Jednak po drodze wykonano tu, w tej okolicy, kilka małych remontów. Jest choćby nowoczesny szalet, zrobiło się schludniej, pojawiły się ławeczki. Do tematu wracamy za sprawą interpelacji radnego Dariusza Ptaka. – Maślany Rynek jest często odwiedzanym przez turystów miejscem, które powinno być reprezentacyjne i funkcjonalne. Niestety, złe zaprojektowanie stołów handlowych oraz brak warunków zapewniających komfort zarówno kupującym jak i sprzedającym sprawiają, że obecna sytuacja na rynku pozostawia wiele do życzenia – alarmuje Ptak zastrzegając, że dodatkowo brak przeglądów technicznych sprawia, że jest tu dziś sporo zniszczeń.

Reasumując – Ptak apeluje o remont. Okazuje się, że władze Starego Sącza już od chwili złożenia w tej sprawie interpelacji przez Szczepaniaka przymierzają się do inwestycji w tym zakresie. Ale znów wraca jak bumerang hasło „ochrona konserwatorska”. Nic w tym miejscu nie może być zrobione – i nie dotyczy to tylko samej nawierzchni, ale również straganów – bez ustaleń a dalej zgody ze strony wojewódzkiego konserwatora zabytków. Przypomnijmy – mówimy tu o ścisłej ochronie konserwatorskiej.

- W bieżącym roku planowane jest uzyskanie zgody Konserwatora Zabytków i opracowanie niezbędnej dokumentacji. W kolejnym etapie zadanie to zostanie wprowadzone do planu budżetu miasta na rok 2025 a realizacja będzie możliwa pod warunkiem zabezpieczenia środków w budżecie – kwituje burmistrz Jacek Lelek. ([email protected] Fot.: Google Maps) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu