Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
02/08/2017 - 16:55

Spadł paralotniarz, ratownicy szukają go od kilku godzin w okolicach Kasinki Małej

W okolicy góry Szczebel w Kasince Małej spadł paralotniarz. Służby ratownicze od kilku godzin przeszukują lasy. Nikt nie wie, czy paralotniarz żyje i w jakim jest stanie.

Kilkanaście minut po godz. 11 dyspozytor krakowskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymał zgłoszenie, że nad górą Szczebel (977m n.p.m.) w Kasince Małej spadł mężczyzna latający na paralotni. Świadek zdarzenia widział upadek  z odległości około dwóch kilometrów.

Zaginionego paralotniarza od kilku godzin szukają strażacy z PSP w Limanowej i Mszanie Dolnej, OSP, pogotowie ratunkowe, policja oraz Grupa Podhalańska GOPR, które kieruje działaniami poszukiwawczymi. W akcję zostały zaangażowane także psy tropiące i dwa śmigłowce.

Zobacz także: Kadcza: Nocne poszukiwania zaginionego 31-latka zakończone sukcesem

- Niestety do tej pory nie udało się nikogo odnaleźć  - mówi Mariusz Zaród, naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR. - Bardzo dokładnie sprawdziliśmy teren. Mamy też informację, że nikt dzisiaj nie zaginął ze stowarzyszenia, które tam lata na paralotniach. Przez półtorej godziny nad górą Szczebel dwa śmigłowce poszukiwały zaginionego, a potem teren przeszukali jeszcze ratownicy.

Limanowska policja prosi o kontakt osoby, które były świadkami tego wypadku o przekazanie dodatkowych informacji, które mogą pomóc w poszukiwaniach. O kontakt proszony jest także sam zaginiony, jeśli nic mu się nie stało i wrócił do domu.

- O godz. 20:20 poszukiwania zakończono z wynikiem negatywnym. Z uwagi na to, iż cały wskazany przez świadka obszar został sprawdzony i brak informacji o zaginięciu osoby, w dniu dzisiejszym nie będą wznawiane poszukiwania - informuje Jolanta Mól, rzecznik prasowy limanowskiej policji.

RG [email protected], Fot. Ilustracyjne Grupa Krynicka GOPR







Dziękujemy za przesłanie błędu