Smog w Nowym Sączu: „Budujemy sobie komory gazowe?”

- Prezydent Ryszard Nowak popiera stanowisko Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski. Miasto włączy się w realizację przedsięwzięcia – zaznacza Małgorzata Grybel, rzecznik prezydenta miasta Nowego Sącza.

„Problem zanieczyszczonego powietrza w Województwie Małopolskim dotyczy nie tylko Krakowa, Tarnowa, Nowego Sącza, Skawiny, ale 43 gmin (w tym tych słynących z walorów turystycznych), w których mieszka ponad połowa mieszkańców województwa, a także całego województwa i wszystkich 182 gmin” – napisali w liście do samorządów Kazimierz Barczyk, przewodniczący Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski oraz Zofia Oszacka, wiceprzewodnicząca stowarzyszenia.

W liście roztaczają czarną wizję, która ich zdaniem może się zrealizować. Argumentują, że jeśli samorządowcy nie będą przeciwdziałać zanieczyszczeniu powietrza może dojść do powtórki z 1952 r., kiedy w Londynie smog doprowadził do śmierci 12 tys. ludzi.

„Stan klęski ekologicznej, w jakiej znalazło się Województwo Małopolskie wymaga ogłoszenia alarmu oraz szybkich i zdecydowanych działań wszystkich (…). Jest to priorytetowa sprawa dla całej Wspólnoty Małopolskiej – 3,3 miliona stałych mieszkańców, dotykająca najbardziej dzieci, ale i nas dorosłych. Żyjąc w takich warunkach, wszyscy mieszkańcy zanieczyszczonych gmin właściwie spełniają warunki do uznania ich za pracujących w warunkach szkodliwych dla zdrowia, z wszelkimi wynikającymi z tego faktu konsekwencjami prawnymi (…). Jeśli nie podejmiemy zdecydowanych działań regionalne i lokalne strategie rozwoju turystyki będziemy mogli wrzucić do kosza, bo Małopolska przestanie być zagłębiem turystycznym”.

Autorzy apelu używają ostrych i obrazowych porównań: „Czy dopiero pozwami o odszkodowanie za utratę zdrowia mieszkańcy wymuszą wspólne działania nas wszystkich? Czy sami sobie budujemy komory gazowe?”.

Nowy Sącz jest na liście, obok Krakowa, jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast Małopolski.

- Podejmujemy działania mające na celu informowanie mieszkańców o zanieczyszczeniu powietrza, szkodliwości pyłów i konsekwencji dla zdrowia – mówi rzecznik prezydenta miasta Nowego Sącza. – Kampania prowadzona jest za pomocą plakatów i ulotek. Prowadzone są również kontrole przy udziale pracowników Wydziału Ochrony Środowiska, podczas których sprawdzane są m.in. piece, materiał opałowy oraz rachunki za wywóz nieczystości.

Małgorzata Grybel zapowiada, że kolejne kontrole ruszą od 4 stycznia.

(MC)

Fot. sxc.hu