Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 16 maja. Imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty
10/03/2024 - 20:30

Sądeczanin znów skuteczny! Ten newralgiczny most jest w końcu właściwie oznakowany

Udało się. Interwencja Sądeczanina okazała się skuteczna – przed mostem łączącym Nawojową z Kamionką Wielką są już wszystkie niezbędne znaki drogowe.

- Ostatnio jechałem tym mostem dużym autem. Byłem już niemal na środku, gdy z drugiej strony wjechał na most kierowca małej osobówki. Uparcie na mnie trąbił i nie chciał ustąpić. Za mną zdążyła się już zrobić kolejka aut, bo to akurat były godziny szczytu. Musiałem wycofać auto z mostu a tym samym wszyscy z mną musieli zrobić to samo. Ani to bezpieczne, ani zgodne z przepisami. Dla mnie ewidentnie jest winna gmina Nawojowa, bo już w tamtym roku zgłaszałem im, że trzeba tu jak najszybciej ustawić znak z informacją o pierwszeństwie przejazdu. Ustawienie takiego znaku to bezwzględny obowiązek na moście, który ma tylko jeden pas ruchu – alarmował nas kilka dni temu kierowca, który podesłał nam na potwierdzenie zagrożenia i braków w oznakowaniu zdjęcia przeprawy i dojazdu do niej. Gdzie wyłączą prąd? Sprawdź harmonogram dla Sądecczyzny

A mowa tu o wyjątkowo ważnym moście, bo moście łączącym Nawojową z Kamionką Wielką (trasa przez Popardową), który nie raz już ratował kierowców przed staniem w wielogodzinnych korkach na skrzyżowaniu ulic Nawojowskiej i Alei Piłsudskiego czy w trakcie jego przebudowy na rondo a nawet teraz w godzinach szczytu.

Niemalże zaraz po publikacji z ostrzeżeniem dla kierowców, zadzwonił do nas wójt Nawojowej Stanisław Kiełbasa, który nie kryje, że to nie jedyne miejsce w gminie, gdzie wandale albo złomiarze, trudno orzec, systematycznie rozkradają takie rzeczy jak właśnie znaki. Walka z tą karygodną sytuacją przypomina tę z wiatrakami. Ale najważniejsze, że wójt z miejsca zapewnił, że wszystkie znaki stoją już na miejscu – i ten o ograniczeniu tonażu, i ten z informacją, kto na tej jednopasmowej przeprawie ma pierwszeństwo. Zaraz potem zadzwonił do nas sam kierowca, który prosił na o interwencję w tej sprawie i skwitował temat krótko: - Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc. Teraz w końcu jest dzięki Sądeczaninowi bezpiecznie.

A na dowód mężczyzna przysłał nam zdjęcie! - To tylko dowód na to, że dziennikarze to rzeczywiście czwarta władza – śmiał się autor fotki. Może władzą się nie nazwiemy, ale gwarantujemy – zawsze w takich sprawach staramy się pomóc jak najszybciej. Bo przecież bezpieczeństwo to podstawa. ([email protected] Fot.: Czytelnik – dziękujemy!) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu