Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 5 maja. Imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara
10/03/2015 - 11:12

Sądeczanie robią karierę w koncernie SGL Carbon Group

Marcin Rzemiński, szef Jakości i Technologii SGL Carbon Polska SA,Nowy Sącz, został członkiem Rady Nadzorczej międzynarodowego koncernu SGL Carbon Group. To ogromny awans dla sądeczanina, który znalazł się w ścisłym gronie menedżerów zarządzających globalną firmą, będącą liderem na rynku produkcji wyrobów z węgla i grafitu.
Sądecki Carbon sukcesem Rzemińskiego się nie chwali. Informacja o tym, że sądeczanin jako jedyny Polak jest w liczącej jedenaście osób radzie nadzorczej koncernu, znajduje się na korporacyjnej, międzynarodowej stronie internetowej  firmy. Wśród top menadżerów, oprócz Rzemińskiego, znajduje się sześciu Niemców, Francuz, Portugalczyk , Holender i Brytyjczyk.

Marcin Rzemiński, który swojej obecności w radzie nadzorczej komentować nie chciał, jest absolwentem Politechniki Krakowskiej. Studiował chemię i technologię organiczną. Ukończył też studia podyplomowe na Akademii Górniczo-Hutniczej - kierunek Komputerowe i Mikrokomputerowe Systemy Przetwarzania Informacji - oraz zarządzanie w sądeckiej WSB-NLU.

Z największym sądeckim przedsiębiorstwem, którego historia liczy sobie kilkadziesiąt lat, Rzemiński związany jest od lat osiemdziesiątych, kiedy zakład pod nazwą Sądeckie Zakłady Elektro-Węglowe był firmą państwową. Rzemiński miał w swojej karierze także epizod samorządowy. Był radnym pierwszej kadencji sądeckiej rady miasta w latach 1990 - 1994. W wyborach samorządowych został wystawiony przez Komitet Obywatelski „Solidarność” .

To nie jedyny awans dla pracowników sądeckiej spółki. Na korporacyjnej stronie Grupy SGL Carbon znajduje się informacja na temat nowych zawodowych wyzwań Piotra Jaskierskiego, który 1 kwietnia obejmie stanowisko dyrektora SGL Chiny. Do tej pory Jaskierski odpowiadał za zarządzanie segmentem urządzeń elektronicznych na terenie Azji i Pacyfiku.

****
Wchodzący w skład grupy SGL Carbon SA jest jednym z największych przedsiębiorstw w Nowym Sączu. Początki firmy sięgają roku 1960, kiedy to powstały Sądeckie Zakłady Elektro-Węglowe. Produkcję rozpoczęto w 1965 roku. Najpierw były to masy i elektrody węglowe, potem elektrody grafitowe i wyroby drobne.Zmiany, jakie nastąpiły w Polsce po 1989 roku, doprowadziły do przekształcenia dotychczasowego przedsiębiorstwa państwowego w spółkę akcyjną skarbu państwa, co nastąpiło w 1999 r. Spółka została wpisana do Rejestru Handlowego pod nazwą „Polgraph” SA. Kolejny rozdział w dziejach firmy otworzyła sprzedaż akcji Bankowi Handlowemu w Warszawie, który stał się właścicielem 88,9 proc. akcji spółki. Pozostałe akcje nabyli pracownicy. W 1995 roku właścicielem „Polgraph” SA stał się światowy lider na rynku materiałów z węgla i grafitu, koncern SGL CARBON AG, który odkupił od Banku Handlowego SA większościowy pakiet akcji spółki. Z tym dniem rozpoczął się proces integracji spółki ze strukturami SGL Carbon Group. W 1996 roku spółka przyjęła nazwę SGL CArbon SA w Nowym Sączu, analogicznie do stosowanego w koncernie nazewnictwa.

SGL Carbon SA należy do wiodących producentów pełnego asortymentu wyrobów z węgla i grafitu. Szeroki asortyment firmy stanowią elektrody grafitowe o średnicy 350-600 mm do łukowych pieców stalowniczych, węglowe, półgrafitowe i grafitowe bloki katodowe do produkcji aluminium, węglowe, półgrafitowe i grafitowe wykładziny do wielkich pieców i pieców elektrycznych.
Około 70 proc. wyrobów SGL Carbon SA trafia na rynki ponad 30 krajów. Do największych rynków eksportowych należą Włochy, Hiszpania, Niemcy, Grecja, Arabia Saudyjska, Egipt, USA, Szwecja i Australia.

W skład Grupy SGL Carbon wchodzą czterdzieści trzy zakłady produkcyjne w Europie, Ameryce Północnej i Azji. Koncern ma także sieć serwisową obejmującą ponad sto krajów na całym świecie krajów. W 2013 roku korporacja zatrudniała 6300 pracowników i odnotowała obrót w wysokości 1.477 mln euro. Siedziba firmy znajduje się w Wiesbaden.

(mika)

Źródło: http: sglgroup.com, geoland.pl
Fot. sglgroup.com







Dziękujemy za przesłanie błędu