Ryszard Nowak donosi do prokuratury: Artysta znieważył krzyż!

Do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu trafiło już drugie doniesienie o popełnienie przestępstwa „obrazy uczuć religijnych” przez malarza Alberta Załuskiego, autora instalacji na ul. Pijarskiej 17. Po senatorze Stanisławie Kogucie za kolejną pokrzywdzoną osobę uważa się Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą (zbieżność nazwisk z prezydentem Nowego Sącza przypadkowa).

„W dniu dzisiejszym, tj. 02.12.2013 r., złożyliśmy doniesienie o popełnieniu przestępstwa do Prokuratura Okręgowego w Nowym Sączu, Janusza Iwińskiego przez artystę Alberta Załuskiego, który: w oknach kamienicy przy ul. Pijarskiej 17 w Nowym Sączu zawiesił instalację z krucyfiksem. Ukrzyżowany Chrystus – ulokowany w pięciu ramach okiennych – miał globus zamiast głowy, przy śladach od ukrzyżowania wisiały butelki, do których spływała krew. Nad globusem natomiast był zamieszczony kod kreskowy, zamiast tabliczki z napisem I.N.R.I.” – To fragment doniesienia jakie drogą elektroniczną przesłał Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą. W takiej samej wersji zostanie ono wysłane tradycyjna pocztą.
– Uważam, że ten do tej pory nieznany malarz z Nowego Sącza popełnił wyrafinowane przestępstwo. To człowiek wykształcony i dobrze wiedział, co zrobił. Wydaje mi się, że celowo znieważył krzyż, tylko po to, żeby zostać sławnym – mówi Ryszard Nowak, przewodniczący komitetu. Poseł II kadencji (reprezentował Unię Pracy) ze Szklarskiej Poręby znany jest m.in. ze swojej kilkuletniej sadowej batalii z Adamem „Nergalem” Darskim i Dorotą „Dodą” Rabczewską. W przypadku wokalistki doniesienie do prokuratury złożył również senator Stanisław Kogut, ale w przeciwieństwie do Nowaka, nie zdecydował się wystąpić w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

– Od pięciu lat procesuje się z Adamem Darskim „Nergalem”, pierwszym satanistą polskim czy z Dodą, teraz też z Markiewiczem, który położył się nagi na krzyżu. Mam sporo doświadczenia i wiem, że oni to robią, żeby być popularni. Nie oszukujmy się. Czytałem jego wytłumaczenie, że to wizja artystyczna. Ja lubię sztukę, która prowokuje, ale artyści muszą przez to coś tworzyć wartościowego – wyjaśnia Nowak, który osobiście instalacji w oknach mieszkania przy ul. Pijarskiej 17 w Nowym Sączu nie widział, tylko przeglądał zdjęcia w internecie.
– To ohydne. Krzyż chrześcijański jest chroniony przez prawo. Prokuratura jest na obrazę uczuć religijnych bardzo wyczulona – zarówno Dodę jak i Darskiego oskarżałem wraz z prokuraturą – zaznacza i nie dając wiary w dobre intencje artysty z Nowego Sącza.
– Nie wierzę, żeby artysta był katolikiem. Katolik by takich rzeczy nie zrobił. Zrobił to, bo chciał zaistnieć. Chciał sławy, to będzie ją miał. Na takie batalie prokuratorskie i sądowe, które potrafią trwać 2-3 lata, przychodzi wielu dziennikarzy, mówi się o nich w mediach – mówi Ryszard Nowak, który będzie domagał się ukarania Alberta Załuskiego.
– Będę się domagał tego, co od Nergala, czyli nie chcę, żeby trafił do więzienia, bo jeszcze ludzie zrobią z niego męczennika. Ja zaproponowałem, żeby Darskiemu na rok ograniczyć wolność i w tym czasie, żeby nieodpłatnie pracował w hospicjum. To miałoby go nauczyć pokory, bo ta choroba śmiertelna niczego go nie nauczyła. I tak też zaproponuje w przypadku Załuskiego. Albo niech zamiata ulicę. Jedno jest już pewne – można przy jego nazwisku napisać bluźnierca – dodaje przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą.

(JB)
Fot. MIGA, JB

Skomentuj