Rafał Mazur: To pomówienie! Nikt nie prosił chirurgów o pomoc na SOR

Po naszej publikacji: "Lekarz SOR chory z przepracowania. Sam przyjął się do szpitala" w sądeckim szpitalu zawrzało. Lekarze czują się oburzeni słowami dyrekcji, jakoby dyżurujący w weekend odmówili pomocy na SOR-ze i to nie pierwszy raz. Chirurg Rafał Mazur, który dyżurował w minioną niedzielę na oddziale uważa, że to pomówienie. Poniżej zamieszczamy jego reakcję na artykuł.

Oto reakcja sądeckiego chirurga Rafała Mazura na zarzuty jakie w artykule: Lekarz SOR chory z przepracowania. Sam przyjął się do szpitala!

padają z ust Andrzeja Fugla, szefa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i Artura Puszki, dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu pod adresem lekarzy.

"Jako długoletni starszy asystent a zarazem Zastępca Ordynatora Oddziału Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej Szpitala w Nowym Sączu i jednocześnie jako lekarz dyżurny tegoż oddziału w dniu 29.09.2013 (niedziela) czuję się treścią ostatniego akapitu artykułu obrażony i stwierdzam że zawarta tam treść jest niezgodna z prawdą !

Otóż nieprawdą jest, jakoby lekarze dyżurni w dniach 28.09 oraz 29.09 dyżurujący w Oddziale Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej wykonali cyt. ”… jeden zabieg a potem odmówili jakiejkolwiek pomocy w SOR...” Dyżurujący w oddziale w sobotę (28.09) chirurg oprócz sprawowania ciągłej opieki nad ciężko chorymi pacjentami oddziału chirurgii wykonał w trybie „ostrym” dwie ratujące życie operacje na jamie brzusznej, kilka razy interweniował w pilnych sprawach na innych oddziałach. W niedzielę (29.09), kiedy pełniłem dyżur w oddziale, wykonałem również ratującą życie operację na jamie brzusznej oraz zabieg z zakresu „małej chirurgii” w SOR. Do tego doszły także konsultacje w SOR i w innych oddziałach, planowe przyjęcia pacjentów, opieka nad ciężko chorymi w oddziale.

Nadmieniam, że zarówno kolega pełniący dyżur w sobotę jak i ja, nie chcąc dopuścić do braku obsady (nawet kilkugodzinnej) dyżurnych w Ambulatorium Chirurgicznym SOR poprosiliśmy do pomocy w operacjach dyżurnych z Chirurgii Dzieci oraz z Oddziału Chirurgii Onkologicznej (zwykle prosi się do asysty dyżurnych chirurgów z SOR).

Ani dyżurujący w Oddziale Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej w sobotę, ani ja dyżurując w niedzielę nie byliśmy przez nikogo proszeni o pomoc w pracy w SOR ani informowani, że taka pomoc jest potrzebna !!!!!!

Jestem lekarzem, specjalistą chirurgii ogólnej z 18-letnim stażem. Nigdy nie odważyłem się odmówić pomocy pacjentowi ani koledze lekarzowi w sprawowaniu opieki nad pacjentem oraz w konsultacjach lekarskich !!!

Treść ostatniej części w/w artykułu jest pomówieniem. Oczekuję od Autora wypowiedzi sprostowania."

Rafał Mazur

Specjalista Chirurgii Ogólnej

Zastępca Ordynatora Oddziału Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej

fot. Jerzy Cebula, na zdjęciu chirurg Rafał Mazur podczas operacji

Skomentuj