Pożegnali 24-letniego motocyklistę. W Tyliczu odbył się pogrzeb ofiary wypadku z Łabowej
W ubiegły piątek wieczorem służby ratunkowe zostały wezwane do wypadku, w którym uczestniczyli dwaj motocykliści oraz kierowca ciągnika rolniczego. Na miejscu okazało się, że w najgorszym stanie był 24-letni Darek, mieszkaniec Tylicza, który prowadził maszynę Suzuki GSXR. Na cmentarzu żegnały go tłumy, nie zabrakło także akcentów motocyklowych.
Zobacz też: Tragiczny wypadek w Łabowej na DK-75. Motocyklista walczy o życie
- Darek. Wiemy że tu jesteś i nas słyszysz. Jesteś i będziesz naszym kolegą, przyjacielem, bratem, człowiekiem z pasją, czyli kochającym motocykle. Zawsze wesoły, uśmiechnięty, zabawny. Dusza towarzystwa. Zawsze będziemy o Tobie pamiętać, zawsze będziesz w naszych sercach. Nie zapomnimy - mówili przygnębieni koledzy motocykliści.
Spory tłum osób z całego regionu Sądecczyzny odprowadził młodego mieszkańca Tylicza, na miejsce jego wiecznego spoczynku. Uroczystość pogrzebowa odbyła się w XVI-wiecznej Cerkwi Świętych Kosmy i Damiana, natomiast w eskorcie motocykli trumnę z ciałem zmarłego złożono w rodzinnym grobie na miejscowym cmentarzu.
Zobacz też. Łabowa: Nie żyje motocyklista ranny w wypadku
- Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim za udział w dzisiejszym pożegnaniu naszego serdecznego kolegi i przyjaciela Darka. Za słowa współczucia, wsparcia, komentarze - zakomunikowali przedstawiciele klubu motocyklowego.
Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. Sącz Bikers