Podczas szkwału na Jeziorze Rożnowskim policjanci uratowali dwanaście osób, będących w wodzie
W sobotę policjanci z Sezonowego Posterunku Wodnego Policji w Rożnowie mł. asp. Łukasz Trzos oraz st. sierż. Piotr Smoleń patrolowali łodzią motorową Jezioro Rożnowskie. Szczególną uwagę zwracali na bezpieczeństwo uczestników regat odbywających się w rejonie miejscowości Rożnów.
Po godzinie 14 nad Jeziorem Rożnowskim doszło do gwałtownego załamania pogody. Niebo pociemniało, zaczął padać ulewny deszcz z gradem, widoczność znacznie spadła.
Porywisty wiatr powywracał żaglówki uczestników regat, jak i żaglówki turystów, część z nich do góry dnem. Osoby, które wypadły za burtę, wołały o pomoc, przy czym niektóre nie miały ubranych kamizelek ratunkowych.
- Widząc tę niebezpieczną sytuację, policyjni wodniacy natychmiast ruszyli na pomoc – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji. - Najpierw policjanci wyciągnęli z wody dwie osoby, które były podtapiane przez wzburzone fale, a następnie cztery kolejne, które trzymały się kurczowo wywróconej żaglówki.
W odległości około 20 metrów policjanci zauważyli drugą wywróconą jednostkę i cztery osoby w wodzie, którym również udzielili pomocy. Wszyscy byli przemoczeni i zziębnięci, dlatego szybko zostali przetransportowani na ląd, gdzie w rejonie pomostu właściciel pobliskiej posesji zapewnił im schronienie. Na szczęście żadna z nich nie potrzebowała pomocy medyków.
Po powrocie na jezioro, policjanci zauważyli jeszcze jedną żaglówkę wywróconą do góry dnem i dwie osoby, które się jej trzymały. Ich także mundurowi wyciągnęli z wody i przetransportowali w bezpieczne miejsce.
Czytaj dalej - TUTAJ