Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
23/08/2015 - 13:00

Piwniczna-Zdrój: „Wrzosowisko 2015”. Strofy poezji w liliowych barwach

Przepiękne strofy poezji i liliowe barwy „królowały” wczoraj (22 sierpnia) w Piwnicznej-Zdroju za sprawą odbywającego się tam XVII „Wrzosowiska” czyli Międzynarodowego Spotkania Poetów, Muzyków i Plastyków Karpat. To impreza łącząca narody polski, łemkowski oraz słowacki i przybliżająca ich kulturę.
Idea „Wrzosowiska” narodziła się i urzeczywistniła kilkanaście lat temu w redakcji lokalnego miesięcznika „ Znad Popradu”. Co roku nad tym przedsięwzięciem czuwają Barbara Krężołek-Paluchowa, redaktor naczelna wspomnianego czasopisma, Wanda Łomnicka-Dulak i Maria Lebdowiczowa. Są one wspierane wtym przez różnych współorganizatorów i przyjaciół.

Na XVII jubileuszowe spotkanie przyjechały osoby z różnych zakątków Polski. Na dorocznej „uczcie słowa” dopisali poeci wierni od lat „Wrzosowisku”, jak również debiutanci i przyjaciele spotkań, którzy bardzo sobie cenią obcowanie z poetyckimi strofami i bezpośredni kontakt, jak również możliwość rozmowy z ich twórcami.

Organizatorzy „Wrzosowiska” oczekiwali także na przyjazd poetów słowackich, którzy od wielu lat towarzyszą tej imprezie. W tym roku nie udało im się jednak dotrzeć do Piwnicznej.

„Wrzosowisko” jest dla piwniczańskiego uzdrowiska, w którym mieszka kilka uznanych poetek, świętem, podczas którego „królują” właśnie przepiękne strofy poezji. Jest to również okazja do nagrodzenia i wyróżnienia poetów, którzy co roku ściągają o tej porze roku do Piwnicznej, gdzie przepięknie kwitną wrzosy. Rośliny urzekają swoją liliową barwą, różnymi jej odcieniami, także i teraz.

Wczorajsze międzynarodowe spotkanie poetyckie rozpoczęło się właśnie w otoczeniu przepięknie kwitnących wrzosów na wrzosowisku na Śmigowskiem, gdzie wspólnie muzykowano. W tym gronie byli także burmistrz Piwnicznej-Zdroju Zbigniew Janeczek, który przywitał uczestników imprezy i mieszkańcy wspomnianego osiedla. Spotkanie było okazją do skosztowania z pysznej kuchni.

Po południu uczestniczy „Wrzosowiska” przenieśli się do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Piwnicznej-Zdroju, gdzie uroczyście podsumowano XII edycję Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego „Sen o Karpatach”. Dokonał tego Józef Baran, znany krakowski poeta, eseista i przewodniczący jury, które oceniało nadesłane na konkurs wiersze.

W komisji oceniającej, oprócz Józefa Barana zasiadali: Piotr Karpiński – (Preszov, Słowacja), Maria Lebdowiczowa i Barbara Paluchowa – (Piwniczna).

- Dobrze się stało, że konkurs o Karpatach narodził się w tym przepięknym karpackim miasteczku, w głowach trzech poetek i, że nawiązuje on do najlepszych tradycji liryki polskiej – rozpoczął przewodniczący jury. – W czasach, kiedy zanika wrażliwość na piękno przyrody, wypada się cieszyć, że taki konkurs jest. Jeden z niewielu w Polsce. W tym dniu Piwniczna-Zdrój staje się stolicą poezji polskiej. Mam nadzieję, że kiedyś ukaże się album zawierający najlepsze wiersze o górach, o Karpatach, który może być wspaniałym pomnikiem tego konkursu, znakiem markowym tego uroczego miasteczka.

Tegoroczny XII konkurs „Sen o Karpatach”, jak zaznaczył Józef Baran, stał na dobrym poziomie. Jury oceniło łącznie 116 zestawów czyli 299 wierszy autorów z Polski i Słowacji.

- Jeśli chodzi o jakość nadesłanych wierszy (formę, styl, oryginalność, świeżość ujęcia tematu gór), to wśród nich jury znalazło wiele pięknych wierszy – dodał Baran. – Przy wyborze tych najlepszych kierowaliśmy się właśnie ich poziomem artystycznym. Temat gór miał być trampoliną, odskocznią do oryginalnych ujęć i punktów widzenia. Cieszyliśmy się niezmiernie, gdy po otwarciu kopert znalazły się w nich nazwiska nowe.

Potem nastąpił moment, na który czekali pilnie uczestnicy tegorocznego „Wrzosowiska”, zwłaszcza poeci, którzy nadesłali wiersze na konkurs. Ogłoszono jego wyniki. W imieniu komisji zrobiła to Maria Lebdowiczowa.

Po wręczeniu nagród i wyróżnień, poeci, zgodnie z "wrzosową" tradycją, czytali swoje wiersze, a potem przyszedł czas na dyskusję m.in. o warsztacie pisarskim. Poeci wymieniali się miedzy sobą własnymi tomikami. To już tradycja.

- Jako członek jury obserwuję, że z roku na rok przychodzi coraz mniej zestawów wierszy, które ja zaliczam do gatunku „wierszoklectwa” – powiedziała naszemu portalowi Barbara Paluchowa, współpomysłodawczyni „Wrzosowiska”. – To jest niezwykle pocieszające. Autorzy nadsyłają dobre i bardzo dobre wiersze, bardzo dojrzałe. W tym roku nadeszło 116 zestawów z różnych zakątków naszego kraju i ze Słowacji. Widać, że ludzie kochają nasze góry, Beskid Sądecki, doceniają to, co tutaj znajdują i potrafią to pięknym słowem pokazać.

Przed uczestnikami „Wrzosowiska” wystąpiły dziewczynki z grupy baletowej z Piwnicznej-Zdroju, prowadzonej przez Ludmiłę Krzyk. Przed publicznością zaprezentowały się również Wiktoria i Magda, dwie młode mieszkanki miasta i gminy Piwniczna-Zdrój. W ich wykonaniu można było usłyszeć wiersz Barbary Paluchowej.

Potem organizatorzy zaprosili uczestników „Wrzosowiska” do obejrzenia przepięknego przedstawienia „Madonny beskidzkie” przygotowanego przez Jerzego Michalaka, scenografa, reżysera i plastyka, prywatnie tatę Borysa Szyca.

Jerzy Michalak jest autorem ponad stu scenografii w teatrach całej Polski, przez kilka lat był dyrektorem i kierownikiem artystycznym Teatru Lalek „Pinokio” w Łodzi, na swoim koncie ma także wiele wystaw rzeźby i malarstwa.

Obecnie prowadzi on w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Nowym Sączu grupę teatralną. W przedstawieniu „Madonny beskidzkie”, w którym przewijają się proza i wiersze Jerzego Harasymowicza, wystąpiły słuchaczki wspomnianej uczelni.

Ostatnim punktem tegorocznego „Wrzosowiska” był koncert Dymi kocioł Karpat, z udziałem polskiego, łemkowskiego i słowackiego zespołu muzycznego.

Organizatorami wrzosowiskowego wydarzenia były: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, Biblioteka Publiczna, redakcja „Znad Popradu” i środowisko twórcze z Piwnicznej-Zdroju


P R O T O K Ó Ł
Z posiedzenia jury XII edycji międzynarodowego konkursu poetyckiego „Sen o Karpatach”.
Jury w składzie : Józef Baran (Kraków) – przewodniczący
Piotr Karpiński – (Preszov, Słowacja), Maria Lebdowiczowa i Barbara Paluchowa – (Piwniczna) rozpatrzyło nadesłane prace w ilości:

Kategoria I ( do 20 lat) – 12 zestawów autorów polskich -27 wierszy,
11 zestawów autorów słowackich - 33 wiersze .
Razem:23 zestawy - 60 wierszy

Kategoria II ( dorośli)
87 zestawów autorów polskich- 224 wiersze,
5 zestawów autorów słowackich razem 13 wierszy,
1 zestaw wierszy autora łemkowskiego(rusińskiego) 2 wiersze
Razem: 93 zestawy 239 wierszy
Jury oceniło łącznie 116 zestawów 299 wierszy i postanowiło przyznać nagrody i wyróżnienia :
Kategoria I młodzież (do l. 20) nagrody rzeczowe
Przyznano nagrody za zestawy wierszy i otrzymali je
I m - Maciej Henryk Modzelewski z Białobrzegów i Barbora Plutova ze Starej Lubovni (Słowacja).

II - Marcelina Koncewicz z Tęgoborza.

III m Oliwia Wiśniewska z Włocławka i Jana Biganicova ze Starej Lubovni (Słowacja).

Wyróżnienia otrzymali : Aleksandra Łuczak z Włocławka i Natalia Timanikova ze Starej Lubovni (Słowacja).
Kategoria II (dorośli ) nagrody pieniężne
Grand prix - Krzysztof Rejmer z Warszawy.

I m - Michał Witold Gajda z Wrześni.

II m - Anna Piliszewska z Wieliczki i Tomas Repciak ze Spiskiej Nowej Vsi (Słowacja).

III m - nie przyznano

Wyróżnienia rzeczowe otrzymali: Jan Biela z Myślenic, Zbigniew Tlałka z Jabłonki, Marek Petrykowski z Krosna, Jozef Puchala z Kosic (Słowacja), Arkadiusz Stosur oraz Mirosław Kowalski z Mysłowic, Krzysztof Rześniowiecki za interesującą zabawę poetycką Wysokie słowa.

Nagrody specjalne za zestawy wierszy:

Nagroda środowiska twórczego : Monika Dziedzina z Piwnicznej-Zdroju.
Nagrody Proboszcza Parafii w Piwnicznej: Adam Buszek z Krakowa i Agnieszka Kostuch z Trzebini.
Nagroda Redakcji „Znad Popradu” Paulina Fabiś-Rychel z Piwnicznej-Zdroju (nasza redakcyjna koleżanka – Gratulujemy).
Nagroda dyrektora Powiatowej i Miejskiej Biblioteki w Starym Sączu: Faustyna Uryga z Piwnicznej-Zdroju.

(MIGA)
Fot. (MIGA)







Dziękujemy za przesłanie błędu