Piwniczna-Zdrój: kiedy skończą się te remonty...
Także nowe lampy zamontowane przy ulicy Kazimierza Wielkiego, mającej być bulwarem spacerowym, robią dosyć ponure wrażenie. Aby ulica ta zasłużyła na miano spacerniaka, należałoby w pierwszej kolejności uporządkować obejścia wokół niektórych domów, a także pomyśleć o nasadzeniu ciekawej zieleni.
Mieszkańcy mają nadzieje, że wiosną ruszą prace przy zawalonym murze i chodniku rozdzielającym ulice: Daszyńskiego i Marciszewskiego, gdzie planuje się wybudować nowe szerokie schody.
Dla potrzeb tej budowy poszedł pod piłę 80-letni kasztanowiec i drug,i nieco młodszy. Może by ocalał, mówią mieszkańcy, gdyby budowę nowych schodów zaplanowano kilka metrów dalej, skoro stare i tak będą wyburzone. Mamy również nadzieję, że wszystkie niedoróbki na remontowanych ulicach zostaną poprawione.
Tekst i fot. Barbara Paluchowa