Burza w Tatrach. Pioruny zabiły 4 osoby, ponad 100 jest rannych
Dzisiaj po południu nad Tatrami przeszła gwałtowna burza. Jak poinformował "Tygodnik Podhalański", piorun uderzył m.in. w szczyt Giewontu, na którym przebywało w tym czasie kilkanaście osób, a wśród nich 13-letnie dziecko i to ono najbardziej ucierpiało. Konieczna była reanimacja, ale niestety nie udało się go uratować. Piorun uderzył również w Halę Kondratową i inne miejsca w Tatrach.
Śmigłowce Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowały poszkodowanych do szpitali. Jak poinformował wojewoda małopolski Piotr Ćwik, cztery osoby nie żyją, w tym dwoje dzieci w wieku 10 i 13 lat. Poszkodowanych na tę chwilę jest ponad 100 osób.
W akcji ratunkowej brały udział śmigłowce LPR z Krakowa, Sanoka, Gliwic, Kielc, a także TOPR, Grupa Podhalańska GOPR, policjanci, ratownicy medyczni oraz kilkudziesięciu strażaków z powiatu tatrzańskiego i nowotarskiego. Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadysponowało do Zakopanego także dwóch ratowników z Grupy Ratownictwa Wysokościowego limanowskiej straży pożarnej.
Ranni zostali przetransportowani do szpitali w Zakopanem, Krakowie, Suchej Beskidzkiej, Limanowej i Nowym Targu.- W obliczu tragedii, która wydarzyła się w Tatrach składam kondolencje rodzinom ofiar. Równocześnie modlę się o to, by wszystkie osoby ranne wskutek uderzenia piorunem na Giewoncie jak najszybciej wróciły do zdrowia - napisał na swoim Twitterze marszałek Witold Kozłowski.
- Potworna burza w Tatrach. Zakopiańczycy mówią, że od kilkudziesięciu lat nie było takich wyładowań atmosferycznych nad górami. Wielu turystów zostało poszkodowanych. Trwa akcja ratunkowa. Wyrazy współczucia dla Wszystkich dotkniętych kataklizmem - skomentował Prezydent Andrzej Duda na Twitterze.
Tymczasem w #zakopane jakby wojna! #podhale #thunder pic.twitter.com/IG8m9DnAdx
— Maciej Kleniewski(@mkleniewski) August 22, 2019
Do Zakopanego przyleciał także premier Mateusz Morawiecki. Dla rodzin osób poszkodowanych TOPR uruchomił specjalną infolinię, pod którą mogą uzyskiwać informacje: 18 20 171 00.
W Zakopanym trwa posiedzenie sztabu kryzysowego, w którym bierze udział wojewoda małopolski Piotr Ćwik oraz przedstawiciele różnych służb ratunkowych.
Wciąż nie wiadomo ile osób jeszcze znajduje się w górach. Kluczowe będą informacje pozyskane od właścicieli zakopiańskich hoteli i pensjonatów. Służby ratunkowe zaapelowały do nich, aby zgłaszali osoby, które nie powrócą na noc z gór. Akcja ratunkowa zostanie wznowiona rano. Niewykluczone, że w górach wciąż znajdują się poszkodowane osoby.
‼️Według najnowszych informacji w tragedii w Tatrach zginęły 4 osoby - 2 dorosłych i 2 dzieci, a ponad 30 jest rannych.
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) August 22, 2019
To jedna z najtrudniejszych akcji ratunkowych w Tatrach od bliski 80 lat. Ostatnio do równie tragicznego, masowego porażenia piorunem doszło 15 sierpnia 1939 r. pic.twitter.com/yUll3rk9zL