Ocalmy tę kapliczkę razem! Szukamy archiwalnych zdjęć z Kamiannej
O wspominanej kapliczce, której pozostałości widać na zdjęciach załączonych do publikacji pisaliśmy już w publikacji To smutna opowieść. O złamanej historii i złamanym łemkowskim krzyżu
Wiemy też, że nie było tu żadnej figurki tylko krzyż a ustawili go tu Łemkowie wyrugowani z tych terenów w trakcie Akcji „Wisła”. Ktoś nawet wykorzystał postument, by umieścić oznakowanie szlaku turystycznego.
Anna Totoś sołtys Kamiennej twierdzi - opierając się na relacji jej męża, który się w tej okolicy wychował – że wygląda to tak przynajmniej od 30 lat, ale miejscowi nadal mówią: w lesie obok krzyża.
Podobnych miejsc jest w regionie bardzo dużo a wielu miłośników Beskidu Sądeckiego i Niskiego uważa, że każde z nich zasługuje na zachowanie a jeśli to możliwe - rekonstrukcję. Oczywiście wiąże się to ze sporymi nakładami finansowymi a pula środków, którą można pozyskać na ten cel z projektów takich jak choćby Małopolskie Kapliczki jest ograniczona.
Okazuje się jednak, że w tym konkretnym przypadku na przeszkodzie wcale nie stoją pieniądze a brak odpowiedniej dokumentacji, brak archiwalnych zdjęć czy rysunków, które ukazywałby wygląd tego miejsca za czasów świetności.
Zobacz też: Co to za projekt? To będzie najnowocześniejszy budynek w Rytrze
- Pisała pani kiedyś artykuł o kapliczce w Kamiannej, która znajduje się przy niebieskim szlaku. Zapytała pani na końcu artykułu czy ktoś posiada jakieś zdjęcia - czy ktoś się odezwał i wysłał jakaś informacje? Kapliczka jest dla mnie istotnym elementem w mojej Kamiannej. Chciałabym ją bardzo odrestaurować ale bardzo ciężko jest znaleźć zdjęcia z jej świetności. Jestem właścicielką stacji narciarskiej w tej miejscowości i związana jestem z Kamianną od dziecka. Proszę o kontakt jeśli ma pani jakieś informacje od Czytelników - brzmi treść wiadomości, którą otrzymaliśmy właśnie od pani Małgorzaty Adamskiej.
Co tu można dodać? Apelujemy raz jeszcze do wszystkich miłośników historii, przewodników, okolicznych mieszkańców, turystów, sympatyków tej okolicy – jeśli posiadacie w swoich zbiorach, wśród pamiątek jakiekolwiek materiały, które pozwolą na odtworzenie pierwotnego wyglądu tego obiektu – czekamy na odzew pod adresem [email protected]. Może uda nam się uratować to miejsce razem?
([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info)