Nowy Sącz się zatrzymał. W całym mieście były gigantyczne korki [ZDJĘCIA]

Ogromne korki ogarnęły wtorkowego popołudnia cały Nowy Sącz. Na większości ulic w mieście widać było sznur samochodów. Trwające remonty w połączeniu z dużym ruchem, jaki panuje w godzinach szczytu dał się we znaki wszystkim podróżującym.

Korki w godzinach szczytu nie są niczym nadzwyczajnym. Wzmożony ruch samochodowy sprawia, że podróżowanie jest dużo trudniejsze. Zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić. We wtorek było jednak znacznie gorzej.

Po godzinie 15 zatrzymało się niemal całe miasto. Sznur samochodów ciągnął się z każdej strony. Trwało to do godzin wieczornych. Przypomnijmy, że trwają obecnie prace remontowe m.in. na ulicach Nawojowskiej, Młyńskiej, Krańcowej, czy Prażmowskiego i Lwowskiej.

To właśnie tam przejazd był najtrudniejszy. Oprócz tego korkowały się także drogi dojazdowe. Niemal zupełnie zablokowana była ulica Nadbrzeżna i Paderewskiego. Niewiele lepiej było na ul. Królowej Jadwigi i Węgierskiej.

Swoimi spostrzeżeniami mieszkańcy Nowego Sącza dzielili się na Facebooku. Drogowy armagedon dał się we znaki wszystkim kierowcom. Ruch odbywał się bardzo powoli.

- Totalnie rozlało się to na całe miasto. Z Kochanowskiego na rondo na Barskiej jadę 25 min – pisze jeden z użytkowników. – Z pracy 2 km jechałem przez 31 minut. Wszystko zablokowane. Barska od Hallera pod szpital, Paderewskiego od Żywieckiej do Barskiej – dodaje kolejny. – 40 minut jadę przez Nadbrzeżna. Od Modrzejewskiej do świateł na Prażmowskiego – zauważa sądeczanka.

Macie zdjęcia zakorkowanego Nowego Sącza? Wyślijcie do nas. ([email protected], fot.: MP, TK, KN, screen Google Maps)