Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 2 maja. Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta
03/02/2022 - 11:50

Nowy Sącz: odwołanie przewodniczącej Rady Miasta nadal aktualne

W Nowym Sączu trwa zamieszanie wokół funkcji przewodniczącego Rady Miasta. Radni opozycyjni chcą odwołania Iwony Mularczyk, która jednak jak dotąd nie poddała ich wniosku pod głosowanie. Przewodnicząca uważa, że obecnie nie jest możliwe, aby projekt był procedowany na sesji zdalnej, bo nie puszczają nas możliwości prawne.

Sesje Rady Miasta Nowego Sącza od dwóch lat odbywają się zdalnie. Stolica Sądecczyzny jest chyba jedynym miastem w regionie, w którym od początku ogłoszenia pandemii radni obradują zdalnie.

Od jesieni ubiegłego roku nie została też zwołana sesja nadzwyczajna, o którą wnioskowali radni opozycyjni. Pod tym wnioskiem podpisało się dwunastu sądeckich radnych. W porządku obrad miał się znaleźć punkt i wniosek dotyczący odwołania przewodniczącej Iwony Mularczyk. Do tej pory taka sesja nie została zwołana.

- Ten wniosek nie może być procedowany, bo musi odbyć się głosowanie tajne, a rada obraduje w trybie zdalnym. Mamy COVID-19. Proszę zobaczyć, co się dzieje. Znowu zwiększa się liczba zachorowań. Są radni, którzy proszą mnie, aby sesje odbywały się on-line, więc tym się kieruje– mówi przewodnicząca rady Iwona Mularczyk. – Dlatego też nie mogę zwołać sesji nadzwyczajnej.

O zwołanie sesji nadzwyczajnej i odwołania przewodniczącej rady dążą radni opozycyjni.

- Od samego początku nie podoba nam się sposób prowadzenia obrad. Uważamy, że nie jest to robione bezstronnie. Wielokrotnie radni Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Nowosądeckiej mieli odbierany głos, w naszej ocenie bez żadnej podstawy. Konflikt na linii prezydium rady-prezydent również według mnie wynika przede wszystkim z przyczyn leżących po stronie prezydium – mówił w listopadzie ubiegłego roku w rozmowie z „Sądeczaninem” Maciej Prostko, przewodniczący klubu Koalicja Nowosądecka.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu na łamach Sądeczanina zamieściliśmy też sondę. Pytanie, jakie w niej postawiliśmy brzmiało – „Kto byłby najlepszym przewodniczącym Rady Miasta?”. Wyniki przedstawiają się bardzo ciekawie. Przypomnijmy, że w głosowaniu wzięło udział 338 osób.

Jakie w tej kwestii były typy samych sądeczan? Najwięcej głosów otrzymał Leszek Zegzda (poparły go 73 osoby, co stanowi 22 proc). Równie dobre wyniki osiągnęli Krzysztof Głuc (69 głosów, 22 proc.) oraz obecna przewodnicząca – Iwona Mularczyk (61 głosów, 17 proc.). Czy właśnie tak będzie wyglądało przyszłe prezydium Rady? O komentarz do wyniku poprosiliśmy wówczas zwycięzcę.

- To, kto ma być przewodniczącym musi być konsensusem między radnymi. Ja oczywiście jestem do dyspozycji, ale też się nie wyrywam do tej funkcji. Na pewno nie będę o nią walczył. Moje życie zawodowe jest wystarczająco wypełnione. Jeśli propozycja by się pojawiła i miała służyć lepszemu funkcjonowaniu Rady rozważyłbym ją. Nie jest to jednak przedmiotem moich pragnień – mówi w listopadzie "Sądeczaninowi" Leszek Zegzda.

Czy w klubach rady też są już jakieś typy związane z ewentualnymi zmianami w prezydium rady?

Czytaj na następnej stronie







Dziękujemy za przesłanie błędu