Nowy Sącz: łatają ulicę ekspresem? Nawet nie ma ostrzeżenia dla kierowców

Uwaga mieszkańcy osiedla Wojska Polskiego w Nowym Sączu. Dziś, 8 marca rozpoczęły się prace przy naprawie nawierzchni ulicy Rokitniańczyków. Drogowcy nawet nie ustawiają ostrzeżeń, że wylali gorącą masę. No i co z pozostałymi, prostopadłymi uliczkami?

Drogowcy wreszcie zabrali się za latanie ulicy Browarnej i Rokitniańczyków. Główne arterie na Wojska Polskiego bardziej przypominają dziś zestaw mniej czy bardziej skutecznie łatanych dziur niż drogi.

Kiedy ulice doczekają się prawdziwego remontu? W budżecie na 2024 środków na remont nie ma. Jeszcze listopadzie 2023 roku wiceprezydent Artur Bochenek zaznaczał, że niewykluczone, że taki remont zostanie wykonany w następnych latach. Jakich? Bochenek nie wskazał.

Tak więc na razie trwa wielkie łatanie Rokitniańczyków, ale mieszkańcy, choć wdzięczni drogowcom, swoje uwagi mają. – Pytałam tej ekipy, czy zrobią też coś z tymi dziurami zaraz obok, na świętej Rity koło kapliczki i ośrodka rewalidacyjnego, to mi powiedzieli, że nie ma kierownika i oni nic na ten temat nie wiedzą. A to miejsce jest dosłownie kilkadziesiąt metrów od tego, przy którym pracują. Ja mam ogromną nadzieję, że to nie skończy się tak, że Rokitniańczyków naprawią a na naprawdę ulicy świętej Rity będziemy czekać do kolejnych wyborów – komentuje jedna z nich.

- Wylali gorący asfalt a nie ma ani jednego pachołka, który by ostrzegał, że to miejsce trzeba omijać, Dla mnie to jest akcja w trybie wyborczym – brzmiała kolejna uwaga. I rzeczywiście, jak robiliśmy załączone do publikacji zdjęcia łaty mocno, mocno parowały. To jak będzie mili drogowcy? Pomożecie? ([email protected] Fot.: ES) © Materiał chroniony prawem autorskim