Nowy Sącz: to już nie przelewki. Radni wytaczają grube działa

W środę po południu na skrzynki mailowe sądeckich dziennikarzy dotarło zaproszenie na konferencję prasową, na temat zawiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewodniczącą Rady Miasta Nowego Sącza, Iwonę Mularczyk.

Zobacz też: W jakiej sprawie przewodnicząca Iwona Mularczyk chce się zwrócić do prokuratury

Informację o konferencji otrzymaliśmy z biura prasowego Urzędu Miasta w Nowym Sączu. Została ona przekazana, jak czytamy w niej „na prośbę przewodniczących klubów Rady Miasta”. Jak się okazuje, w czwartek zaplanowane są dwie konferencje w tej sprawie - o godz. 12 przed siedzibą Prokuratury Regionalnej w Krakowie przy ul. Cystersów 18. oraz o godz. 15 w sali reprezentacyjnej ratusza w Nowym Sączu.

Tematem obu konferencji będzie "Zawiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewodniczącą RM Iwonę Mularczyk". Należy przypuszczać, że konferencję zwołują dwa kluby w Radzie Miasta: Koalicja Nowosądecka i Koalicja Obywatelska.

"Sądeczanin" skontaktował się w tej sprawie z przewodniczącym klubu Koalicja Nowosądecka radnym Maciejem Prostko, prosząc o więcej szczegółów.

- Owszem jest organizowana taka konferencja – potwierdził nam radny Maciej Prostko. – Tylko tyle mogę powiedzieć. Szczegóły w tej sprawie zostaną podane jutro. Na ten temat nie chciał się też wypowiadać przewodniczący Klubu Koalicja Obywatelska Leszek Zegzda.

- Szczegóły na jutrzejszej konferencji – też skwitował jednym zdaniem radny Zegzda.

Przypomnijmy, że tydzień temu, podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta radny Leszek Zegzda nawiązując do "wrzucenia do zamrażarki" projektu o odwołanie przewodniczącej Rady Miasta Iwony Mularczyk sugerował, że być może sprawą powinien zająć się prokurator.

– Czujemy się upokorzeni, że przez pół roku wniosek większości rady nie mógł zostać poddany pod głosowanie. To niegodziwe. To pogwałcenie standardów demokracji. To droga do autokracji, która zaczyna się od drobnych rzeczy. Państwo po prostu nas ignorujecie – mówił tydzień temu w trakcie sesji radny Leszek Zegzda.

- Przymuszacie nas, żebyśmy zgłosili zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Jeśli w najbliższym czasie nie zostanie zapewniona możliwość głosowania w tej sprawie, nie pozostanie nic innego jak zgłoszenie doniesienia do prokuratury. Zapowiadam to publicznie i proszę nie traktować tego w kategoriach ataku personalnego. To upominanie się o podstawowe wartości w życiu społecznym, jedną z nich jest prawo do wyboru – stwierdził Zegzda. ([email protected]), fot. IM.

Skomentuj