Nowosądeccy nauczyciele od marca dostaną podwyżki i wyrównania

Nowosądeccy nauczyciele otrzymają długo wyczekiwane podwyżki. Prezydent Ludomir Hanzel po rozmowach z dyrektorami szkół i przedstawicielami grona nauczycielskiego zdecydował przekazać pieniądze na ten cel.

Rząd dał samorządom trzy miesiące na przesunięcie środków budżetowych, jednak ponad 2300 pracowników placówek oświatowych podległych nowosądeckimu ratuszowi otrzyma z wypłatą za marzec
podwyżkę i wyrównanie od stycznia. Prezydent Ludomir Handzel dziękował za przeprowadzone rozmowy z środowiskiem nauczycielskim, podkreślając że miasto przystępuje do działania, oraz zaznaczając że jest to wielki dzień dla nowosądeckiej oświaty.

Urszula Woźniak, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego, w rozmowie z Sądeczanin.info potwierdza, że miasta przystępują do wypłacania wyrównań i nie opłaca się im zwlekać z wypłatą powiększonych wynagrodzeń.

- Każda jednostka samorządu terytorialnego ma nie więcej niż 3 miesiące na wypłatę wyrównań. Ustawę budżetową i okołobudżetową ogłoszono 1 lutego 2024 r. dlatego samorządy są zobowiązane do wypłacenia wyrównań i naliczania wynagrodzeń na podstawie nowych zasad do końca kwietnia 2024 roku. Przykładowo w Warszawie, gdzie jest ok. 30 tys. nauczycieli, wyrównania będą
wypłacone do 11 marca, a wynagrodzenie naliczane już z podwyżką - przypomina wiceprezes Woźniak.

- Na pewno nikt nie będzie czekał do końca kwietnia, żeby wypłacać wyrównania i przeliczać wszelkie zwolnienia lekarskie, wszelkie urlopy, godziny ponadwymiarowe, godziny doraźnych
zastępstw, wszystko za miesiąc styczeń, luty, marzec, kwiecień. Jest tego multum. Byłaby to dodatkowa robota dla pracowników obsługi finansowej - dodaje wiceszzefowa ZNP. (MW) Fot. UMNS

Skomentuj