Nie wszyscy sądeczanie kupili węgiel po preferencyjnej cenie. Gdzie jest ten opał? – pyta czytelnik

- Gdzie jest ten węgiel po rządowych cenach w Nowym Sączu. Niech prezydent Ludomir Handzel coś z tym zrobi? – alarmuje rozżalony nowosądeczanin, który do tej pory nie odebrał jeszcze takiego opału w ramach pierwszej tury dystrybucji. – Dlaczego? - Bo ekogroszku, na który złożyłem zapotrzebowanie nie ma. Pytam się więc jest zima, a ja nie mam czym palić w domu.

Przypomnijmy, że dostawy węgla po preferencyjnych, rządowych cenach miały dotrzeć do samorządów w dwóch turach – do końca grudnia 2022 roku oraz już w nowym 2023 roku.

Z końcem roku większość samorządów zakończyła pierwszą turę dystrybucji opału po preferencyjnych cenach dla osób, które były uprawnione do jego kupna.

W Nowym Sączu są jednak jeszcze tacy mieszkańcy, który do tej pory nie kupili kilograma preferencyjnego opału, bo go nie było.

Przypomnijmy, że Nowy Sącz zamawiał 1250 ton węgla po preferencyjnych, rządowych cenach, a ostatecznie otrzymał niecałe 600 ton węgla czyli połowę zapotrzebowania. Siłą rzeczy opału nie wystarczyło dla wszystkich. Do nich należy między innymi czytelnik Sądeczanina, który poprosił w tej sprawie o interwencję.

Pozostałą część artykułu czytaj na następnej stronie - TUTAJ