A może weźmy przykład z Kijowa? Zamiast map stwórzmy na muralach coś innego

Prezydent Ludomir Handzel, z którym rozmawialiśmy na temat odświeżenia obu murali – ten koło dworca MDA powstał w latach 70-tych, ten koło nowej siedziby MPK już w kolejnej dekadzie ubiegłego wieku – z miejsca zapewnił, że „kupuje ten temat” i już zlecił urzędnikom, by zajęli się nim od strony formalno – organizacyjnej. Mural koło dworca Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego widnieje na prywatnym budynku a w myśl dyscypliny finansów publicznych miasto nie może inwestować, ponosić nakładów w miejscu, którego nie jest właścicielem.

Podczas pierwszej rozmowy dyskutowaliśmy z prezydentem jedynie, że jeśli mają tu znów zostać namalowane mapy, to powinny to być mapy z aktualnym układem ulic albo z zaznaczonymi zabytkami. Jednak Czytelnicy idą krok dalej i wychodząc z założenia, że mapy to wszyscy już mają w telefonach więc na muralach należy zaprezentować coś zupełnie nowego na przykład jakiś ciekawy zabytek albo postać ważną dla historii Naszego Miasta. I tu też rodzą się pytania o konkrety. Co według Was powinno zostać uwiecznione? Ratusz? Fara? A może Sędziwój albo marszałek Piłsudski? A może jednak patronka naszego miasta św. Małgorzata?

Zobacz też: - Kupuję ten pomysł!! - prezydent o odnowieniu murali z mapami Nowego Sącza!

Podzielcie się Waszymi propozycjami. Przesyłajcie je na adres [email protected] a my je potem poddamy pod głosowanie na naszym portalu.

Jednocześnie – w ramach dawki natchnienia – zamieszczamy zdjęcia murali w Kijowie. I jako autorka tego tekstu z miejsca wyjaśniam, że byłam tam jakiś czas temu na wycieczce. Przy zwiedzaniu nasza przewodniczka objaśniała, że oba murale cieszą się ogromnym zainteresowaniem przyjezdnych. Oba schodzą się oglądać grupy turystów z całego świata. Jeden, na słynnej ulicy Andriivskiy Uzviz przedstawia personifikację Matki Ojczyzny. Tu na marginesie dodam, że Matka Ojczyzna to bardzo popularny na Ukrainie motyw a w samym Kijowie uhonorowana została jeszcze dwoma kolumnami. Jedna – spadek po Związku Radzieckim stoi koło Muzeum Wojny Ojczyźnianej a druga słowiańskiego bóstwa Berehyni na Placu Niepodległości. Drugi mural jest wykonany niedaleko Majdanu. Widnieje na nim Sergiy Nigoyan pierwsza ofiara śmiertelna dramatycznych protestów w 2014 roku. Mural został celowo stworzony tak, by ściana wyglądała jak po ostrzale. 

Zaznaczę przy okazji, że w Kijowie równie niesamowitych dzieł street artu jest więcej. I stanowią ważny element tego miasta. Czy Nowy Sącz też pójdzie w tym kierunku?

ES [email protected] Fot.: ES