Miło biesiadowało się nad Kamienicą, a śmieciami zajmie się ktoś inny
Między innymi ścieżka pieszo – rowerowa nad Kamienicą. Chętnych, którzy jeżdżą na niej na rowerze, na rolkach, spacerują czy biegają nie brakuje. Zarówno w ciągu tygodnia, a weekendy tak upalne, jak obecnie - szczególnie. Niektórzy wypoczywają nad brzegami Kamienicy.
Ze ścieżki nad wodę można zejść bardzo łatwo.
- Wypoczywa się przyjemnie, ale potem można zobaczyć to, co widzimy – mówi zagadnięta na ścieżce pani Edyta. – Najlepiej pobiesiadować, a potem zaraz przy ścieżce pozbyć się śmieci. Po co brać je ze sobą albo szukać kosza, by je wyrzucić. Lepiej je zostawić. Osoba albo osoby, które zostawiły to śmietnisko pokazały zupełny brak kultury. Przyjdzie ktoś i posprząta.
Pani Edyta słusznie zauważa, że przy ścieżce nad Kamienicą – na całej jej długości - powinno być zamontowanych więcej koszy na śmieci. Kosze znajdują się w miejscu do rekreacji - przy siłowni pod chmurką. Duży plastikowy kontener stoi też nieopodal metalowej kładki na wysokości sklepu Agata Meble.
- Gdyby koszy na śmieci było więcej to może nie dochodziłoby do takiej sytuacji, że śmieci wyrzuca się, gdzie popadnie.
Do władz miasta kierujemy pytanie – czy przy ścieżce pieszo-rowerowej nad Kamienicą nie można postawić więcej koszy na śmieci?
([email protected], fot. IM), © Materiał chroniony prawem autorskim.