Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 4 maja. Imieniny: Floriana, Michała, Moniki
02/05/2013 - 11:30

Majowy numer miesięcznika już w kioskach

Zachęcamy do lektury majowego numeru "Sądeczanina", którego okładkę zdobi zdjęcie Kingi Janowskiej, młodej, urodziwej sądeczanki odnoszącej sukcesy w świecie krakowskich projektantów mody.
Jak co miesiąc 100 stron miesięcznika wypełnionych jest relacjami, wywiadami, reportażami, felietonami i publicystyką. Czytelnicy znajdą w majowym numerze "Sądeczanina" stałe, ulubione rubryki: serwis bieżących wydarzeń, kalejdoskop kulturalny, czy sądeckie kalendarium historyczne, opracowane przez Jacka Zarembę.
Polecam wywiad Kingi Bednarczyk z ks. Ryszardem Sorotą z okazji podniesienia kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Grybowie do rangi Bazyliki Mniejszej, co było historycznym wydarzeniem dla miasteczka nad Białą Tarnowską.
Naszych Czytelników powinien też zainteresować artykuł o Zofii Szumilas, 80-letniej nauczycielki z Mordarki, poruszającej się na wózku inwalidzkim, która w limanowskiej "Jedynce" była wychowawczynią obecnego biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża. Pani Zofia wspomina swojego sławnego wychowanka jako bardzo dobrego i spokojnego ucznia, który na zakończenie nauki w szkole podstawowej wręczył jej, od całej klasy, budzik. Biskup Jeż nie zapomina o swojej byłej wychowawczyni. Po ingresie do tarnowskiej katedry znalazł czas na wizytę w małym, białym domku w Mordarce.
Ciekawy jest blok relacji dziennikarzy naszego portalu z organizowanej przez Fundację Sądecką konferencji pn. "O zdrowie sądeczan wiosnę", m.in. o leczeniu chorób nowotworowych w Małopolsce, inwazji chorób psychicznych i potrzebie prowadzenia zdrowego trybu życia, na co nigdy nie jest za późno, a w czym bardzo pomaga... miód i produkty pszczele.
Iga Michalec napisała sążnisty raport o złodziejach samochodów w naszym regionie. Dobrą wiadomością jest, że ginie coraz mniej samochodów w Nowym Sączu i w powiecie nowosądeckim, co wynika przede wszystkim ze skuteczności miejscowych stróżów prawa. Złodzieje samochodowi są specjalistami w swoim fachu, przyznaje autorka, ale również ścigający ich policjanci nie są amatorami. Iga Michalec jest także autorką tekstu o Sławomirze Pawlikowskim, genialnym wabiarzu z Łabowej, który jest mistrzem w naśladowaniu mowy lasów i zwierzyny.
Nasze pismo dużo uwagi poświęca powikłanym losom Sądeczan. W tym numerze "Sądeczanina" historię 93-letniego Władysława Świątnika, pochodzącego z Kadczy żołnierza 2. Dywizji Strzelców Pieszych, walczącej z Niemcami wiosną 1940 we Francji, a następnie internowanego w Szwajcarii i osiadłego od 1947 roku w Australii, opisują: Grzegorz Olszewski i Jan M. Ruchała. Po przejściu na emeryturę bohater tekstu zakupił siedlisko w Czerńcu i od 17 lat dzieli życie pomiędzy Australią, a Sądecczyzną.
W dziale historii publikujemy pracę Sylwii Pasionek, licealistki z Limanowej o "Wojsku Generała Andersa" w powiece limanowskim, która zajęła II miejsce w trzeciej edycji konkursu o Żołnierzach Wyklętych, organizowanym przez posła Andrzeja Romanka we współpracy z krakowskim oddziałem IPN i Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu. "Sądeczanin" sprawuje patronat medialny nad tym konkursem.
Z kolei młody sądecki historyk Łukasz Połomski zamieszcza trzeci odcinek swej serii "Sądeckie wątki powstania styczniowego", skupiając się tym razem na popowstańczych losach Sądeczan, którzy w 1863 roku poszli do Kongresówki walczyć z Rosjanami.
Wśród listów do redakcji zwraca uwagę epistoła Wiktora Sowy, wojewody nowosądeckiego w latach 1993-1995, a wcześniej zasłużonego działacza podhalańskiej "S", o tym, jak został niesłusznie posądzony o agenturalność, a potem stoczył wieloletnią, na szczęście pomyślnie zakończoną batalię w obronie swojego dobrego imienia.
Na końcu lżejsze tematy. Polecamy kolejną powiastkę przyrodniczą Grzegorza Tabasza, także kolejny przepis kulinarny zaczerpnięty z kuchni lachowskiej redakcji portalu potrawyregionalne.pl. Ponadto - krzyżówkę sądecką, opracowaną przez Wiesława Piprka i fotozagadkę red. Jerzego Cebuli. Jest również ciekawy artykuł o sądeckich brydżystach, którzy odnoszą sukcesy za granicą, o czym mało kto wie.
To tylko niektóre z prawie 50. większych i mniejszych artykułów, zamieszczonych w majowym "Sądeczaninie". Wszystkie poświęcone Sądeczanom i Sądecczyźnie, gdyż nie sięgamy po "obce" tematy.
Miesięcznik dostępny jest w kioskach "Ruchu", kącikach prasowych wielu sklepów spożywczych oraz w urzędach pocztowych w Nowym Sączu i w powiecie nowosądeckim. Najpewniejszą i najtańszą formą otrzymywania "Sądeczanina" jest jednak prenumerata, do której zachęcamy. W spawie prenumeraty należy się kontaktować z działem reklamy i dystrybucji naszego pisma (dane teleadresowe w stopce "Sądeczanina").
Miłej lektury!
Henryk Szewczyk






Dziękujemy za przesłanie błędu