Magiczny występ El Saffron w finale „Must Be The Music”

Izabela, Laura i Gabriela Szafrańskie, Artur Kmiecik oraz Radosław Kuliś, czyli zespół El Saffron był jednym z sześciu finalistów szóstej edycji programu telewizji Polsat „Must Be The Music”. Wczoraj (24 listopada) zabrakło im szczęścia, bo programu nie wygrali, ale za to uwiedli publiczność w studio i widzów przed telewizorami.

El Saffron to moc, temperament i magia. Jak podkreślają członkowie zespołu, starają się przekazać publiczności emocje, szczerość, miłość, pożądanie. Robią to poprzez muzykę sefardyjską i hiszpańską, i właśnie te nietypowe dla polskiej sceny muzycznej dźwięki, połączone z pięknym głosem sióstr Szafrańskich z Lipnicy Wielkiej zachwyciły jurorów szóstej edycji „Must Be The Music”. Kora Jackowska, Elżbieta Zapendowska, Adam Sztaba i Wojciech Łozo Łozowski podczas przesłuchań castingowych nie mieli wątpliwości, że sądecki zespół powinien znaleźć się w finale programu. Podczas półfinału okazało się, że zdanie jurorów podzielają także widzowie telewizji Polsat, którzy swoimi głosami zdecydowali, że to właśnie El Saffron zagra w finale.
Wczoraj (24 listopada) na scenie stanęło sześciu finalistów: Be.My, Jola Tubielewicz, Ej Saffron, Shata Qs, Pora Wiatru i Aneta Rzewnicka. Każdy oceniany był przez jury programu, którzy mieli jedynie głos doradczy. O tym, kto z tej szóstki zmierzy się w ostatecznym pojedynku decydowali telewidzowie za pośrednictwem sms-ów. Do ścisłego finału przechodziło dwóch wykonawców, którzy otrzymali największą liczbę głosów.
Sądeczanie z El Saffron zaprezentowali sefardyjską pieśń, a jurorzy konsekwentnie przyznali im cztery razy „tak”.
- Nie wiem co mogę powiedzieć. Cieszę się, że są takie zespoły jak wy. Jest magia, wiem, że się powtórzę. Uwiedliście publiczność i nas – stwierdził Adam Sztaba.
- Jestem uwiedziona od pierwszego waszego występu. Fantastycznie to brzmi, tak czarujecie, że wszystko się zrobiło zielone – dodała Elżbieta Zapendowska.
- Od samego początku jesteście na topowym poziomie. Można przy was odpłynąć – podkreślił Łozo.
Natomiast Kora Jackowska zwróciła uwagę, że póki co El Saffron nie ma swojego własnego repertuaru, a bez tego nie można na scenie zaistnieć.
Po wysłuchaniu wszystkich finalistów każdy z jurorów przedstawił swoje typy dwójki, która miała zaśpiewać jeszcze raz i walczyć o 100 tys. zł oraz występ podczas Sylwestrowej Nocy Przebojów. W ścisłym finale El Safron widziało aż trzech jurorów: Zapendowska, Sztaba i Łozo. Niestety telewidzowie zdecydowali inaczej i dzięki ich głosom dalej przeszły zespoły Shata Qs oraz Be.May. Ostatecznie szóstą edycję „Must Be The Music” wygrała Shata Qs.

(ALF)
Fot. Strona zespołu na Facebooku

Skomentuj