Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 8 lipca. Imieniny: Arnolda, Edgara, Elżbiety
27/10/2023 - 06:45

Kiedy zmiana czasu letniego na zimowy. Zyskamy godzinę, czy stracimy. Kiedy przestawiamy zegarki

Tradycyjnie październik to miesiąc, w którym oficjalnie przechodzimy w tryb zimowy. Słońce wstając coraz później robi to za nas dużo wcześniej, natomiast my czekamy do formalnego przesunięcia wskazówek zegara. No właśnie – do przodu czy do tyłu, śpimy godzinę dłużej i krócej? Czy stanie się to już w nadchodzący weekend, w nocy z 21 na 22 października?

Czas zmieniamy dwa razy w roku, bo mamy czas letni i czas zimowy.

Zmiana czasu na zimowy: doba krótsza czy dłuższa, jaka data

W ostatnią niedzielę marca, po pięciu miesiącach czasu zimowego, przestawiamy zegarki o godzinę do przodu, z 2:00 na 3:00. W związku z czym śpimy o godzinę krócej, ale wieczorem dłużej jest jasno. W ten sposób przechodzimy z czasu zimowego na letni. Siedem miesięcy później (bo tyle obowiązuje czas letni), w ostatnią niedzielę października cofamy zegarki z 3:00 na 2:00, przechodząc tym samym z powrotem na czas zimowy.

W nocy z soboty na niedzielę 28 na 29 października przejdziemy w tym roku z czasu letniego na zimowy. Czy to już ostatnia taka zmiana

Jeszcze w marcu 2019 r. wydawało się, że w końcu jesteśmy bliżej ostatecznych rozstrzygnięć. We wtorek 26 marca 2019 r. na kilka dni przed kolejną operacją przestawiania wskazówek Parlament Europejski podjął decyzję ostatecznej rezygnacji w czas letni i zimowy. Jednak nie w marcu 2019 r., ale za dwa lata. Tyle bowiem czasu potrzeba by przygotować się we wszystkim krajach Unii Europejskiej na operację rezygnacji z czasu letniego i zimowego. Nic z tego, cztery lata później dalej musimy przestawiać zegarki z czasu letniego na zimowy.

Noc ze zmianą czasu: jakie skutki prawne dla pracujących

Oczywiście dłuższa de facto o godzinę doba ma swoje rozliczne konsekwencje, zwłaszcza dla osób, które tej nocy nie mogą spać w łóżkach, bo np. wypada im nocna zmiana w pracy albo ruszyły w podróż. jeśli własnym samochodem czy autobusem - pół biedy; gorzej gdy pociągiem. By nie burzyć porządku na torach i w rozkładach jazdy zazwyczaj pociągi są zatrzymywane na godzinny przymusowy postój pod semaforem.

Natomiast pracujący tej nocy z konieczności godzinę dłużej przez prawo pracy traktowani są tak jakby wypracowali godzinę nadliczbową. Należy im się więc dodatkowe wynagrodzenie – wyliczane na zasadach godzin nadliczbowych oraz dodatków za pracę w nocy. jeśli wolą "odebrać" tę godzinę, pracodawca powinien skrócić im czas pracy nocnej podczas innej doby.  ([email protected]) fot. valentinsimon0/pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu