Jodła z Nadleśnictwa w Nawojowej stanie pod oknem papieskim [ZDJĘCIA]

Piękna, rozłożysta pachnąca choinka z Nadleśnictwa w Nawojowej, wzorem ubiegłych lat została przetransportowana dzisiaj do Krakowa. Wspaniałe drzewko będzie cieszyło oko krakowian i rzesze turystów pod słynnym oknem Papieskim przy ul. Franciszkańskiej 3.

Piękny okaz jodły pospolitej został wybrany w leśnictwie Roztoka Wielka w gminie Łabowa. Ścięta jodła ma około 40 lat i 16 metrów wysokości.

- Nawojowscy leśnicy po raz czwarty przekazali choinkę pod słynne okno Papieskie na ul. Franciszkańską 3 w Krakowie – mówi Marcin Skoczeń, z Nadleśnictwa w Nawojowej. – Tę jodłę leśnicy wypatrzyli na wysokości około 730 m n.p.m.

Leśnicy wcześniej wyselekcjonowali kilkanaście drzew, które później zostały poddane ocenie przez komisję pod kierunkiem nadleśniczego.

Komisja dokonując wyboru kierowała się przede wszystkim gęstym ugałęzieniem oraz proporcjonalnym i stożkowym pokrojem drzewka. Wszystkie te cechy posiadała pozyskana dzisiaj jodła.

Niezwykle istotną kwestią było także dogodne miejsce, do jej pozyskania.

Ciężki sprzęt musiał dotrzeć pod samo drzewko. Operacja wycięcia tak dużej jodły, podniesienia jej do góry, a potem przetransportowania jej i odpowiedniego zabezpieczenia na samochodzie przystosowanym do transportu ładunków ponadgabarytowych była sporym wyzwaniem.

Czytaj także: Choinka z Nadleśnictwa Nawojowa stanie pod oknem papieskim w Krakowie

- W akcji brał udział także specjalista (arborysta), który przy pomocy lin wspiął się na drzewo, aby precyzyjnie zawiązać pasy, na których zwisła choinka zaraz po ścięciu – dodaje Marcin Skoczeń, pracownik Nadleśnictwa Nawojowa. - Kolejnym trudnym i niebezpiecznym etapem prac było podniesienie wiszącego drzewa na linach, złapanie go w części odziomkowej przez chwytak zamieszczony na samochodzie transportowym i powolne opuszczanie na łańcuchy zamocowane na naczepie.

Załadowane drzewko czekało do godzin wieczornych. Z uwagi na nietypowy ładunek przewóz choinki mógł być możliwy dopiero o tej porze. Za chwilę transport wyruszy w drogę do Krakowa. Będzie on konwojowany przez straż leśną oraz policję. W stolicy Małopolski jodła z Roztoki Wielkiej powinna być o północy.