Jedzą ciepły posiłek w szkole. Gminy dożywiają dzieci
Dzieci uczęszczające do przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów na terenie powiatu nowosądeckiego i Nowego Sącza co roku obejmowane są programem dożywiania. Na ten cel samorządom udaje się pozyskać środki z budżetu państwa, ale same muszą dopłacać do ciepłych posiłków od 20 do nawet 40 procent.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-10-04-dozywianie/photo_2530749bff3c5beb1a42.jpg)
- Od kilku lat na dożywianie dzieci w szkołach wydajemy podobną kwotę, która utrzymuje się na poziomie około 260 tys. zł – mówi Maria Mąka, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Krynicy-Zdroju. - Na razie mamy zgłoszonych około 340 uczniów szkół podstawowych i gimnazjów oraz przedszkolaków. Jednak wnioski o pomoc w dalszym ciągu do nas napływają – dodaje. W tym roku na ten cel przeznaczy 257 tys. zł, z czego 154 tys. to pozyskane dofinansowanie.
Gminie Chełmiec udało się w tym roku otrzymać 70-procentową dotację do ciepłych posiłków wydawanych potrzebującym uczniom. Na ten cel wydadzą 901 600 zł.
- Wszystkie dzieci objęte dożywianiem otrzymują zawsze ciepły posiłek złożony z zupy i drugiego dania. Posiłki przygotowywane są w Gminnej Stołówce w Klęczanach i samochodami przewożone do szkół – informuje Zofia Sadkiewicz, dyrektor Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Chełmcu. - W każdej szkole prowadzonej przez gminę jest punkt wydawania żywności. Finansujemy także obiady dzieciom, które uczą się poza terenem gminy – dodaje.
W tym roku szkolnym z dożywiania skorzysta podobna liczba uczniów z gminy Chełmiec, jak w roku minionym. 780 dzieci będzie stołować się na terenie gminy, a 120 poza nią.
Do Ośrodka Pomocy Społecznej w Korzennej o pomoc w formie dożywiania dzieci na szkolnych stołówkach zgłosiło się 398 rodzin. Po
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-10-04-dozywianie/photo_3c2e008e299b6ed34350.jpg)
- Z porównywalną skalą pomocy, jeśli chodzi o liczbę dzieci mamy do czynienia jedynie w Nowym Sączu. W innych gminach z tej formy wsparcia korzysta znacznie mniej dzieci - podkreśla Ewa Bednarska, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Korzennej.
Z wyliczeń OPS w Korzennej wynika, że koszty jakie poniesie gmina w tym roku szkolnym na dożywianie uczniów wyniosą około 920 tys. zł. Większość, bo 80 proc. tej kwoty stanowi dotacja z budżetu województwa małopolskiego. Reszta to wkład własny gminy.
- Udało nam się uzyskać wyższe dofinansowanie niż innym gminą, bo gwarantujemy wszystkim uczniom objętym dożywianiem ciepły posiłek, a nie tylko suchy prowiant – zaznacza Bednarska. - Zazwyczaj marszałek na dożywianie przekazuje 60 proc. zakładanej kwoty jaką gmina zamierza wydać na dożywianie dzieci – dodaje.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-10-04-dozywianie/photo_26f25defa24ab7a5ac7a.jpg)
- Z dożywiania korzystają także dzieci, które nie są objęte dofinansowaniem z urzędu wojewódzkiego. Reguluje to jedna z uchwał Rady Miasta Nowego Sącza. Ich posiłki w całości pokrywane są z budżetu miasta – wyjaśnia Józef Markiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Sączu.
Za posiłki dzieci z rodzin, których dochód nie przekracza 150 proc. kryterium dochodowego w 40 proc. płaci miasto, pozostałe 60 proc. stanowi dotacja. Jednak według uchwały miejskiej dofinansowaniem objęte są także te dzieci, których dochód przekracza 150 proc., ale nie jest wyższy niż 200 proc.
- Przykładowo sto procent kryterium dochodowego dla pięcioosobowej rodziny to kwota 2280 zł – wylicza Markiewicz. - 200 procent to już kwota 5560 zł – dodaje.
(ALF)
Fot. UG Korzenna, Archiwum